Kulisy Walnego Zgromadzenia  w SM ,,Zakrzewo” w Elblągu w dniach 17,18,19,20,21-06-2013r.

W dniach od 17 do 21 czerwca 2013r odbywało się Walne Zgromadzenie w SM ,,Zakrzewo” w pięciu częściach.(Do tego czasu takie WZ odbywało się w trzech częściach.) Dlaczego w pięciu częściach? Dlatego, że mniejszymi grupami łatwiej się manipuluje. Zarząd oraz ustępująca Rada Nadzorcza wymyśliła sobie, że na sali mogą być obecni tylko członkowie z danej części. Pozostałym  członkom taki wstęp był zabroniony. Na tym zebraniu wybierano nową Radę Nadzorczą. Na sali mogli przebywać tylko członkowie aktualnej Rady Nadzorczej, natomiast kandydaci na nowych członków RN mieli przebywać w sali odizolowanej od sali na której odbywało się Walne Zgromadzenie. Pomimo, że na sali było bardzo dużo wolnych miejsc. Po zapytaniu, kto wydał takie polecenie, nikt nie potrafił odpowiedzieć. Najbardziej wstrząsnął obecnymi fakt, że na zebranie przyszła Pani której mąż ( będąc członkiem) nie mógł uczestniczyć z powodu choroby. Dlatego przyszła jego żona, aby chociaż posłuchać, co będzie omawiane na tym zebraniu. Jednak na polecenie władz spółdzielni ochroniarze nie wpuścili jej na salę pomimo, że były miejsca wolne. Starsza Pani przez kilkanaście minut stała w drzwiach. Po interwencji uczestników przyniesiono jej krzesło i pozwolono obserwować zebranie z korytarza. Tak traktują swoich członków władze Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Zakrzewo” w Elblągu którzy są jednak tylko pracownikami?!

Kliknij aby zobaczyć zdjęcia.

Członkowie spółdzielni złożyli 19 projektów uchwał które dotyczyły zmian w Statucie spółdzielni.

Podczas głosowania nad porządkiem Walnego Zgromadzenia członkowie zgłaszali wniosek formalny, aby punkt dotyczący zmian w Statucie był procedowany i głosowany jako punkt pierwszy. Do tego jednak nie dopuścił radca prawny Lech Trawczyński zatrudniony w spółdzielni, powołując się na jakieś ,,niejasne przepisy”. Podczas głosowania nad uchwałami dotyczącymi zmian w Statucie spółdzielni nie dopuszczono do tego aby ich treść przedstawiał wnioskodawca, tylko radca prawny, który tak manipulował treścią aby była nie zrozumiała dla uczestników i zachęcał do nie popierania tych zmian. Takie zachowanie radcy prawnego było skandaliczne i nie dopuszczalne. 

Treść wypowiedzi jakie były przedstawiane na Walnym Zgromadzeniu przez Witolda Ładę –członka spółdzielni, które były przerywane przez przeciwników.