Gliwice 2.IV.2013r.

Jerzy Neyman                                                                                                        

Słowackiego 26/7

44-100 Gliwice

 

                                                                                                                                                                                                           Pan Prokurator Generalny <pk.skargi@ms.gov.pl>

 

Do wiadomości:

Pan Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej <listy@prezydent.pl>,<witryna.obywatelska@prezydent.pl>

Pani Marszałek Sejmu RP <listy@sejm.gov.pl>,
Pan Marszałek Senatu RP <biuro@b-borusewicz.pl>, <borusewicz@nw.senat.gov.pl>

Pan Premier Rządu RP <kontakt@kprm.gov.pl>,

Pan Prezes Trybunału Konstytucyjnego < milewska@trybunal.gov.pl> <maciej.graniecki@trybunal.gov.pl>

Pan Prezes Sądu Najwyższego<ppsek@sn.pl>,
Pan Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego <prezesnsa@nsa.gov.pl>,

Pan Minister Sprawiedliwości <skargi@ms.gov.pl >

Pani Rzecznik Praw Obywatelskich <biurorzecznika@brpo.gov.pl>

Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka <listy@sejm.gov.pl>

Pani Poseł Lidia Staroń <Lidia.Staron@sejm.pl>

Pan prof. Adam Biela <bielaada@kul.lublin.pl>

<spoldzielczosc@warszawskagazeta.pl>;

 

WSA w Warszawie ad wyroków sygn.. VII SA/WA 1318/12 i 1319/12 z 8.I.2013 z uzasadnieniem z 22.II.2013r.;

Forum internetowe

dot. c.d. moich wystąpień wnoszonych od 2005r. przeciwko bezprawiu i anarchii w złodziejskiej Rzeczpospolitej które ostatnio wznowiłem pismami (do Adresatów j.w.)mailem z 30.IX.2012 i nast.

W kontynuacji korespondencji jaką podąłem w 2005r. dotyczącej bezprawia w Rzeczpospolitej wynikającego z (m.in.) ignorancji b. z-cy ministra Sprawiedliwości ob. J.Engelkinga (zatrudnionego akualnie w prok. Gen.), prokuratora rejonowego w Gliwicach ob. T.Żymełki oraz Ministerstwa Infrastruktury i Ministerstwa Sprawiedliwości RP podtrzymuję, że nie mogę pogodzić się z inercją Władz RP i nie mogę przystać na to, by za Ich aprobatą być systematycznie tj w sposób ciągły okradany (sposób kojarzony wręcz z bandytyzmem) przez zarząd SM przy Pol. Śląskiej w Gliwicach.

W sprawie, obowiązują prawomocne wyroki NSA(sygn. II OSK 1683/08 i 1684/08 z 18.XI.2009 )i WSA w Gliwicach które, uznając moje racje, odmówiły SM prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Stanowisko NSA wynika zarówno z konstytucji i reszty ustawodawstwa jak i prawomocnego orzecznictwa w tym SN. „Moje” wyroki są odmienne od nieprawomocnych postanowień Prok. Rej. Gliwice-Wschód oraz sądu grodzkiego w Gliwicach na które powołują się ignoranci prawni. Te ostatnie zostały w ten sposób niejako automatyczny, wyeksludowane z obiegu prawnego.

Meritum skrótowo: SM nie mając zgody wszystkich fizycznych współwłaścicieli nieruchomości którą zarządza w sposób zwykły, podjęła i dokonała termorenowacji budynków które nie są jej wyłączną własnością. Jako użytkownik zależny(art. 258 i 259 kc) i pełnomocnik syna, współwłaściciela nieruchomości ponoszę wyłudzane ode mnie i moich 74 sąsiadów, spłatę kredytu termorenowacyjnego. Termorenowacja została dokonana wbrew ustawie o wspieraniu przedsięwzięć termorenowacyjnych z 1998r. Zamiast, no co w założeniu liczył Ustawodawca, obniżyć koszty ogrzewania budynków nieruchomości, termorenowacja pociągnęła za sobą nadpłatę kosztów ogrzewania na okres do ok. 2050-2070r. Przymuszonym inwestorom tj mieszkańcom nieruchomości, SM odmówiła rozliczenia poniesionych kosztów. Wg moich szacunków, inwestycja zamortyzuje się po kilkudziesięciu latach. Szantażując mieszkańców, zarząd SM wyłudza od nich spłatę zaciągniętego kredytu. Szantaż polega na groźbie skierowania sprawy do rozstrzygnięcia przez sądy co moim zdanie nie ma uzasadnienia(bo już zapadły vide wyroki NSA jw.) a ponadto w świetle ogólnej ignorancji prawnej w RP i specyficznych układów terenowych, jest realną groźbą. Istotne też jest, że, nie spełniając ustawowych warunków, zarząd SM dopuścił się bezprawnego wyłudzenia premii termorenowacyjnej oraz preferencyjnego kredytu ze skarbu państwa a Władze RP na to doniesienie, w ogóle nie reagują. Nieprawdopodobne by dlatego, że mogą mieć w tym współudział. Zastrzeżenie nie dotyczy układów regionalnych.

W reakcji na moje skargi do Centralnych Władz RP, jestem po dziś dzień molestowany Jej pseudo informacjami, że sprawę przekazano terenowym organom prokuratury. Uważam, że postępowanie takie świadczy wręcz o złej woli. Wymienione z nazwiska w/w osoby reprezentujące Organa RP ani terenowe organa prokuratury, nie są uprawnione do zajęcia stanowiska w sprawie w której zajęły już i to niejednokrotnie, stanowisko sprzeczne z prawem. Urząd Prokuratora Generalnego wręcz naigrawa się obowiązującego prawa i wykazuje totalne lekceważenie szeroko pojętego interesu RP. Lekceważy w ten sposób wszystkie Władze, do których adresuję niniejsze. Bezprawie zapoczątkowane w 2005r., w sposób niczym nie ograniczony trwa i rozwija się! Bezprawna inwestycja termomodernizacji zamortyzuje się dopiero za kilkadziesiąt lat. Nie akceptuję, by z moich obligatoryjnych wpłat na fundusz remontowy, wbrew art. 58 kc, były dokonywane spłaty kredytu inwestycyjnego a w zasadzie nadpłaty na koszty ogrzewania jakie, tak czy inaczej, zostaną rozliczone dopiero za kilkadziesiąt lat. Stanowisko SM to egzemplifikacja przysłowiowego rozboju „w biały dzień” i gwałt na zasadach prawnych cywilizowanego kraju. Uzasadnia ono opinię o dzikiej RP i jak to wynika z rozwoju wypadków, wskazuje na trafność spostrzeżenia, że „od rzemyczka do koniczka”(ad ukradzionych futer kiedy to obyczaje RP próbowano akomodować w struktury innego państwa.) Podkreślam: termorenowację przeprowadzono wbrew stosownej ustawie i bez uzyskania obligatoryjnego pozwolenia budowlanego. Zarząd SM bojąc się konsekwencji karnych wynikających ze złożenia fałszywego oświadczenia o swoim prawie dysponowania nieruchomością na cele budowlane ostatecznie oświadczył –czemu przeczy oświadczenie władz samorządowych - że w ogóle o takie pozwolenie nie występował. O eskalacji bezprawia świadczy, że termorenowacja została zalegalizowana przez 3 instancje nadzoru budowlanego oraz WSA w Warszawie. Bo niby co miałoby oznaczać w rozumieniu Ustawodawcy pojęcie anulowanego w ten sposób, wymaganego pozwolenia budowlanego? NSA w Warszawie powinien był znać wyrok NSA z 5.08.2010r. sygn. II OSK 1283/09 . Normatywy ustawowe w państwie prawnym nie upoważniają innych organów, do ich relatywizowania. Mnie zaś do dania wiary, że w podobnych okolicznościach, mogą obowiązywać zróżnicowane orzeczenia sądowe. „ Nie do pogodzenia z konstytucyjną zasadą państwa prawnego jest rozstrzygniecie skrajnie odbiegające od innych orzeczeń wydanych w analogicznych stanach faktycznych i prawnych.” Wyrok SN z dnia 9 lipca 2002 r, sygn. III RN 132/2001.

Działając w konwencji spełniania obowiązków obywatelskich, wnoszę do Władz RP do podjęcia rzetelnego czyli efektywnego działania w sprawie. Uważam, że obowiązkiem Władz Naczelnych RP było i jest przestrzeganie realizacji zasad konstytucyjnych przez podległe Jej terenowe organa władzy. Całokształt sprawy wskazuje na ewidentne bezprawie i lekceważenie Konstytycji RP. A „jak nie potrafisz, nie pchaj się…”

Trudno mi –chociaż chciałbym- pozostawać z szacunkiem

Jerzy Neyman

dALSZY