Elbląg Luty 2013r

Mieszkańcy budynku przy ul. Kalenkiewicza 12-17 w Elblągu.

 

Szanowni Państwo!

W styczniu 2011r odbyło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie członków na którym Zarząd przedstawił ,,korzystne” warunki inwestycyjne na termomodernizację budynków przy ul. Kalenkiewicza 1-17. Zarząd poinformował, że istnieje możliwość dofinansowania tej inwestycji ze środków Unijnych, pod warunkiem, że mieszkańcy wyrażą zgodę dla Zarządu o zaciągniecie kredytu w Banku Gospodarstwa Krajowego. Była by to suma 50% całej inwestycji.

Na tym właśnie Walnym Zgromadzeniu większość zebranych wyraziła zgodę dla Zarządu na kredyt. Na budynki przy ul. Kalenkiewicza 1-17 miała być to suma około 4.800 000zł.Co na budynek przy ul. Kalenkiewicza 12-17 przypadała suma około 1.700 000zł. – bez odsetek.

Premia gwarancyjna 20% to 240 000zł. Dlatego kwota spłaty kredytu zmniejszyła by się do  około 1.460 000zł  bez odsetek. ( Nie wiemy natomiast  na jaki procent został pobrany kredyt)?

Ta kwota powinna się sama spłacić, bo taka jest zasada tego kredytu. Ocieplenie budynku powinno zmniejszyć koszt jego ogrzewania o 25%. Bez tego założenia spółdzielnia nie dostałaby ani kredytu ani premii termomodernizacyjnej. A więc zaoszczędzone środki w kwocie 25% rocznego kosztu ogrzewania budynku miały stanowić roczną ratę spłaty kredytu.

Zarząd zapewniał, że oszczędności na ogrzewaniu po wykonaniu ocieplenia mogą wynosić                     do 30 %. Z mojej wiedzy jaką posiadam oszczędności na ogrzewaniu po okresie grzewczym wynosiły około 25%, co na mieszkanie około 60m2 wynosi około 55zł. Dlaczego Zarząd zwracał mieszkańcom kwoty około 700zł z tytułu oszczędności na ogrzewaniu? Po to chyba żeby pokazać, że są takie oszczędności. I wszystko wydawałoby się być w porządku. Ale czy tak jest?

Gdyby tak było Zarząd tymi kwotami powinien spłacić kredyt a nie zwracać te oszczędności mieszkańcom!!!!!!! Można zadać pytanie. To z czego został spłacany kredyt?

Wiadomo, że członkowie wpłacają co miesiąc na fundusz remontowy 1.50zł od metra kwadratowego co przy mieszkaniu 60m2 daję sumę 90 zł. Czy tym spłacany jest kredyt?

Do tego trzeba doliczyć odsetki od kredytu jakie mieszkańcy płacą co miesiąc a to kwota około    40 zł miesięcznie. Łatwo można to policzyć, czyli oszczędzamy około 55zł. na ogrzewaniu a spłacamy 130zł miesięcznie. Jak z tego wynika spółdzielnia zwróciła 700zł za okres grzewczy a ,,zabrała” około 1600zł?

(Podobnym systemem można wyliczyć korzyści przy mieszkaniu 50m.

Powinno by ć- oszczędności około 480zł rocznie, spłata kredytu 1380zł rocznie).

 

Czy to takie mamy korzyści?

Jak już wspomniałem kredyt powinien być spłacany z oszczędności na ogrzewaniu. W budynku

 przy ul. Kalenkiewicza 12-17 zamieszkuje około 180 rodzin razy 700zł.oszczędności daje sumę 126 000zł. rocznie i 1.260 000zł.w ciągu dziesięciu lat.

Przy sumie 1600zł razy 10lat (spłata kredytu) daje sumę 2.840 000zł.Czy taką sumę trzeba spłacić do banku? Nie znamy jeszcze na jaki procent był udzielony kredyt? Chcę podkreślić, że dane tu zamieszczone są danymi w przybliżeniu, bo nie ma danych konkretnych( Zarząd odmawia).

Jak długo trzeba byłoby spłacać tymi oszczędnościami podjęty kredyt?

Przy sumie 1.460 000zł na każde mieszkanie przypadnie około 9.000 zł bez odsetek. Łatwo policzyć, że spłata powinna nastąpić po 13 latach. A jeżeli weźmiemy kwotę 2. 840 000zł. spłata może nastąpić po 26 latach

 

Zasady finansowania ocieplenia budynków, wprowadziła ustawa z dn.18 grudnia 1998r o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych. Były one precyzyjne i ściśle określały rygory zarówno udzielania jak i spłaty kredytu przyznanego spółdzielni na ocieplenie budynku.                               W dniu 19 marca 2009r ustawa ta została uchylona i weszła nowa ustawa, która zmniejszyła premię termomodernizacyjną do 20% wartości podjętego kredytu i nie określa już zasad spłaty kredytu, czyli nie mówi o tym, że jest to kredyt tak zwany samospłacalny. Nie wskazuje też terminu spłaty tego kredytu.

Koszt ocieplenia budynku określa specjalna ekspertyza (audyt energetyczny), który spółdzielnia musi zamówić u fachowców aby otrzymać kredyt. Ekspertyza ta wskazuje co trzeba zrobić w budynku, żeby zmniejszyć w nim zużycie ciepła o 25%.Audyt określa też ile będą kosztować roboty, które należy wykonać w celu uzyskania 25% oszczędności na zużyciu ciepła w budynku.

Wyliczenia te prezentuję po to aby uświadomić członkom spółdzielni, że na ocieplenie ich budynku z funduszu remontowego Zarząd powinien wydać tylko 20% kosztów ocieplenia (czyli tzw. wkład własny). 80% ocieplenia to kredyt, który powinien być spłacony premią termomodernizacyjną oraz ratami ze środków wpłacanych przez członków jako zaliczki na poczet centralnego ogrzewania. Natomiast 25% tych zaliczek powinno być przeznaczonych na ratę służącą spłacie kredytu podjętego na termomodernizację.

Nie wiadomo też, jaki procent funduszu remontowego Zarząd zaksięgował na spłatę kredytu, oraz co zrobił z premią termomodernizacyjną? ( brak odpowiedzi Zarządu).

 

Pytań jest wiele?

Aby rozwiać te wątpliwości jako członek spółdzielni wystąpiłem w dniu 28 stycznia 2013r do Zarządu z pytaniami dotyczącymi termomodernizacji budynku przy ul. Kalenkiewicza 12-17.

W dniu 15 lutego 2013r otrzymałem odpowiedź, że Zarząd nie udzieli mi żadnej odpowiedzi, ponieważ nie mieści się ona w katalogu art.81 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.???????

Zarząd powołuje się również na art.     Prawa spółdzielczego, w którym czytamy:,, Spółdzielnia może odmówić członkowi wglądu do umów zawieranych z osobami trzecimi, jeżeli naruszałoby to prawo tych osób lub, istnieje uzasadniona obawa, że członek wykorzysta pozyskane informacje w celach sprzecznych z interesem Spółdzielni i przez to wyrządzi Spółdzielni znaczną szkodę.”

Czy Zarząd ma tu coś do ukrycia? Czy Zarząd obawia się, że ujawnienie tych danych mogło by wyrządzić krzywdę Spółdzielni. Czyli komu? członkom, bo to oni są Spółdzielnią. Czy po ujawnieniu tych danych o które wystąpiłem do Zarządu, Państwo ponieślibyście jakąś szkodę? Jeżeli tak to jak wielka była by ta szkoda?

Poprzedni zarząd oszukiwał nas przez kilkanaście lat nowy teraz.Stary zatrudniał jednego prawnika nowy aż dwóch, którzy reprezentują tylko  zarząd a to my musimy ich utrzymywać. A na własny koszt musimy wynajmować adwokatów aby dochodzić swoich praw w spółdzielni przed sądem,  lub walczyć o swoją własność. W Art.3 Prawa spółdzielczego zapisano:,, Majątek spółdzielni jest prywatną własnością jej członków. " Ale ,,władze" spółdzielni kpią sobie z tego i zachowują się tak jakby to oni byli właścicielami naszego majątku. Jak długo będziemy pozwalać się oszukiwać? Kiedy wreszcie przestaniemy się bać? Jak długo jeszcze będziemy pozwalać na arogancję ,,władzy" w stosunku do członków i właścicieli ? Jak długo?".

Pisma do i odpowiedź Zarządu umieszczona jest w zakładce dokumenty  pod nr.5

 

Jeżeli chcecie Państwo podzielić się swoją merytoryczną opinią zapraszam na moją pocztę  e-mail: witold_lada@tlen.pl                   

Gwarantuję anonimowość!

Chciałbym, aby ktoś z ul. Kalenkiewicza12-17 napisał, że nie mam racji a on jest zadowolony z inwestycji i z tego, że mieszka w najpiękniejszym budynku na Zawadzie.

 

PS. W 2012r miała być wykonywana inwestycja termomodernizacyjna w budynku przy ul. Wiejskiej 3c.

Czy wiecie Państwo dlaczego właściciele nie chcieli się zgodzić na wzięcie kredytu?

 

 A co na to Rada Nadzorcza Spółdzielni?  Czyżby nabrała wody w usta???????????                 

A może liczy pieniądze, ile jeszcze może zgarnąć do końca kadencji?

 

I na koniec.                                                                                                                

W 2011 roku zapraszałem Państwa na dyskusje na temat właśnie tej inwestycji, termomodernizacji. Wiecie Państwo ile osób z tego skorzystało, na 180, aż 1, słownie jedna!!!???

 

Witold Łada