Warszawa dn. 15.05.2012 r.

 
                                                                                                   Szanowny Pan
                                                                                                  Andrzej Seremet
                                                                                                  Prokurator Generalny
                                                                                                  Rzeczypospolitej Polskiej
                                                                                                  ul. Barska 28/30
                                                                                                  02 - 315 Warszawa



Pokrzywdzona : Barbara Grątkowska-Ratyńska
ul. Malawskiego 3 m 26
02 - 641 Warszawa

dotyczy: sygn. akt 1 Ds. 375/12/IV

 
Z A Ż A L E N I E
 
W załączeniu przekazuję moje zażalenie na postanowienie Piotra Mączka, prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa Wola, w sprawie sygn. akt 1 Ds. 375/12/IV o odmowie wszczęcia śledztwa (zał. Nr 1) w sprawie przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków i poświadczeniu nieprawdy przez SSR Agnieszkę Kucharską - Stanik oraz w sprawie niedopełnienia obowiązków, przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy przez SSR Renatę Iwanowską, a także wobec Marka Gralińskiego komornika przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa, który w sprawach I Nc 9714 i I Cupr. 247/07 (sygn. komor.: KM 7135/09 i KM 1497/10) nie dopełnił obowiązków i należytej staranności, bezprawnie działając na rzecz osób nieuprawnionych poprzez podjęcie działań komorniczych i narażając mnie na nieuzasadnione kilkudziesięciotysięczne straty finansowe. Marek Graliński nie zaprzestał działań komorniczych wobec mnie po dniu 20 lutego 2012 r., kiedy to uzyskał ode mnie bezpośrednio wiarygodną informację (wyrok SA sygn. akt. VI ACa 227/11 z dn. 10 lutego 2012 r.) o bezprawności swojego działania (zał. Nr 2).
FAKTY:

 
1/ w dniach 13.04.2012 r., 15.04.2012 r., 16.04. 2012 r. złożyłam osobiście trzy oddzielne zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wyżej wymienione w niniejszym Zażaleniu osoby, tj. SSR Agnieszkę Kucharską – Stanik, SSR Renatę Iwanowską i Marka Gralińskiego komornika przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa,
 
2/ w dniu 2.04.2012 r. otrzymałam z Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów w Warszawie Zawiadomienie o wszczęciu śledztwa w sprawie komornika sądowego Marka Gralińskiego (zał. nr 3),
 
3/ wobec braku dalszych informacji około 15. 04. br. zgłosiłam się telefonicznie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów, gdzie uzyskałam informację, że dochodzenie w sprawie w/w komornika prowadzi prok. Magdalena Kołodziej,
 
4/ w wyniku rozmowy telefonicznej z prok. M. Kołodziej uzyskałam informację, że przesłuchania w tej sprawie prowadzi Komenda Policji na Mokotowie, przy ul. Malczewskiego,
 
5/ kontakt z Komendą przy ul. Malczewskiego dostarczył mi informacji, że sprawa została przekazana Komendzie Rejonowej Policji w Wilanowie,
 
6/ w dniu 23.04.2012 r. doprowadziłam do przesłuchania mnie w godz. wieczornych w Komendzie Rejonowej Policji w Wilanowie przez sierżant Małgorzatę Wiszniewską, której powierzono sprawę komornika Gralińskiego; przesłuchanie było prowadzone normalnie, co jest jedyną normalną postawą w tej sprawie,
 
7/ prawdopodobnie w dniu 25.04. 2012 r. uzyskałam informację telefoniczną od sierżant M. Wiszniewskiej, że komornik Graliński będzie przesłuchiwany przez nią 27 kwietnia 2012 r. (piątek przed długim weekendem),
 
8/ zapewne w dniu 24 .04. 2012 r. poinformowałam telefonicznie prok. Magdalenę Kołodziej, że byłam przesłuchiwana i wówczas zostałam poinformowana, że nieb prowadzi już ona tego śledztwa, lecz że przejął je nowy prokurator p. Krysztofiuk,
 
9/ w dniu 26.04.2012 r. rozmawiałam telefonicznie z prokuratorem Krysztofiukiem, który odwiódł mnie od wizyty u niego w tym samym dniu podczas dyżuru w godz. 10.00-12.00, tłumacząc, że nie zna jeszcze w ogóle tej sprawy,
 
10/ w międzyczasie uzyskałam informację, że sierżant Małgorzata Wiszniewska jest na urlopie wypoczynkowym do 18.05.2012 r., nie zdołałam więc ustalić, czy udało się jej przesłuchać komornika Gralińskiego,
 
11/ po długim weekendzie w dniu 8.04. 2012 r., kiedy wybierałam się na dyżur prok. Krysztofiuka, otrzymałam pocztą do domu list polecony z Prokuratury Rejonowej dla Warszawy Woli (w załączeniu) z informacją o umorzeniu śledztwa przeciwko SSR Agnieszce Kucharskiej – Stanik, przeciwko SSR Renacie Iwanowskiej i TU UWAGA: przeciwko komornikowi Gralińskiemu,
 
11/ w dniu 8.05.2012 r. od razu zatelefonowałam do prokuratora Krysztofiuka, który nim doszłam do słowa, poinformował mnie o umorzeniu śledztwa.
 
Szanowny Panie Prokuratorze Generalny, to nie jest nowela Zoszczenki, to się dzieje naprawdę.Patologia, która trawi Sądy i Prokuraturę jest rozległa. Trudno nawet dyskutować o niezawisłości sędziów łamiących prawo, który są takimi samymi obywatelami RP jak Pan, czy ja (32 art. Konstytucji RP) i jednak są niezawiśli jedynie w granicach prawa. Jeżeli łamią prawo, obowiązujące wszystkich obywateli RP, to już nie są niezawisłymi sędziami, a przestępcami, jak każdy łamiący prawo. Jak wiadomo, normy prawne w Polsce, w tym obowiązek zwołania Walnych Zebrań w spółdzielniach mieszkaniowych w terminie do 30 listopada 2007 r., jaki nałożyła w 2007 r. na wszystkie spółdzielnie w Polsce ustawa Prawo Spółdzielcze, nie jest fakultatywny i tego faktu nie zmieni ani żaden sędzia ani żadna uchwała sądu, choćby Najwyższego. Członkowie spółdzielni mieszkaniowych są stale w Polsce okradani i dziko oszukiwani. W sądach generalnie ciekawymi klientami są prezesi i Zarządy Spółdzielni, obracają bowiem na ogół ogromnymi sumami środków finansowych i mają w dyspozycji mieszkania wyrywane dosłownie często w sposób zupełnie nieuprawniony spółdzielcom. Jak długo jeszcze będzie trwał taki stan rzeczy? Czy chcemy wyhodować w demokratycznym kraju struktury przestępcze ciągnące się od spółdzielni mieszkaniowych poprzez sądy powszechne i prokuratury?
 
Żądam poważnego traktowania mnie jak normalnego i w dodatku uczciwego obywatela RP, a także respektowania moich praw do skutecznej ochrony przed bezprawną działalnością sędziów i prokuratorów.
 
W związku z powyższym oczekuję skutecznej ochrony przed bezprawnym okradaniem mnie przez komornika sądowego bez narażania mnie na niesłuszne dodatkowe rażące straty w tej sprawie. Ponad to, apeluję również o podjęcie wreszcie wiwisekcyjnego rzetelnego śledztwa w sprawie przestępczej działalności samozwańczych władz Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej POLITECHNIKA w Warszawie, zwłaszcza na odcinku spraw sądowych i zgłoszeń w sprawach prokuratorskich. Jak widać z przytoczonego przeze mnie „sprawozdania ze śledztwa” w w/w sprawie, powinno się ono toczyć w innym mieście.
 
Niniejsze pismo przesyłam dziś drogą mailową, dziś pocztą, a także osobiście w dniu jutrzejszym (w ostatnim przypadku bez zachowania ustawowego terminu).

                                                                                        Barbara Grątkowska-Ratyńska

  
Do wiadomości:
 
Piotr Mączka, prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa Wola, w sprawie sygn. akt 1 Ds. 375/12/IV.