Elbląg 25.09.2014r

Witold Łada                                                                                             

82-300 Elbląg

ul. Wiejska 20/I/2

tel. 604-594-984

 

 

Sygn. akt I C 284/13

 

                                                         Sąd Okręgowy w Elblągu

                                                         I Wydział Cywilny

                                                         82-300 Elbląg

                                                         Pl. Konstytucji 1

 

Pozwany: Witold Łada

adres w aktach sprawy

Powód: Lech Trawczyński

adres w aktach sprawy

 

W związku z zobowiązaniem mnie przez Sąd Okręgowy w Elblągu do wskazania dokładnych momentów walnego zgromadzenia spółdzielni, w których powód miał się dopuścić zachowań wskazanych w pismach, których jest autorem oraz ich szczegółowej treści.

Walne Zgromadzenie SM ,,Zakrzewo” w Elblągu odbytego w dniach 17- 21 czerwca 2013r

Pierwsza część Walnego Zgromadzenia w dniu 17 czerwca 2013r.

Przewodnicząca pierwszej części Walnego Zgromadzenia Teodozja Moczadłowska, która pełniła wówczas funkcję z-cy przewodniczącego Rady Nadzorczej.  

 

Płyta część 1.1  Mov 003                                                                     

 

Opinia powoda- radcy prawnego Lecha Trawczyńskiego ( jako osoby zaufania publicznego) na temat obradowania Walnego Zgromadzenia w dniu 17.06.2013r

 

  Od  min.00.04.00

Przewodnicząca Rady Nadzorczej poddała pod głosowanie wniosek czy zebranie może być nagrywane na co zebrani wyrazili zgodę.

Poprosiła o opinię radcę prawnego Lecha Trawczyńskiego na temat obradowania WZ.

Pisownia oryginalna.

,,Dzień dobry państwu, nazywam się Lech Trawczyński jestem radcą prawnym, wystarczy. Proszę państwa w dniu dzisiejszym na pierwszej części W Z będą stosowane przepisy które określone są w statucie od art. 44 do 55. Od razu zaznaczam, że to co tu jest napisane państwo ustalaliście przez cały okres funkcjonowania tej spółdzielni, bo te zapisy są wynikiem państwa woli, państwa działalności. W związku z tym jeżeli ktoś uważa, że to co jest niewłaściwe, albo nie podoba mu się to po prostu można to było kiedyś zmienić. Pierwsza sprawa od razu chciałem zwrócić uwagę bo powstał problem przy wejściu. Państwo uchwaliliście i w statucie ustaliście, że udział w walnym zebraniu, zgromadzeniu, mają prawo być obecni na głosowaniu tylko na jednej części zgromadzenia. Brać udział członkowie spółdzielni i jest zapis jednoznaczny, że członek spółdzielni ma prawo być obecny tylko na jednym zgromadzeniu. Brać udział, brać udział, to znaczy uczestniczyć. Trzeba było ten statut zmienić. Czytam to co pisze w statucie. I również zapisaliście państwo, że głosować można przez pełnomocnika, tylko wtedy jeżeli osoba częściowo lub całkowicie jest ubezwłasnowolniona. Takie są zapisy. Można było to kiedyś zmienić. Rozum by nakazywał, że można byłoby, że członek może przychodzić, tak państwo ustaliliście, nie zostało to zmienione  i teraz jeżeli będzie głosował ktoś, kto jak się okaże nie był członkiem spółdzielni sprzeczne  ze statutem to jeżeli znajdzie się ktoś drugi to  może akurat podważyć, że głosowała osoba nie upoważniona. Należałoby się nad tym zastanowić w przyszłości. Jeżeli byście państwo próbowali to zmienić to proszę bardzo”.

,,Czy ma pan zgodę na filmowanie ja nie jestem osobą publiczną.” ,,Jeżeli sala wyraziła zgodę to będę się po prostu uśmiechał”

 dc. ,, W jednym punkcie statutu jest zapisane, że członkowie spółdzielni mogą uczestniczyć w obradach rady nadzorczej. To nie ja zezwalam. Państwo podjęliście decyzję, ja przedstawiam to co pisze w statucie, natomiast państwo podjęliście decyzję, proszę bardzo i nikt nie ma prawa tego zmieniać.”

dc. ,, Ja powiedziałem, że nie mogę powiedzieć. Ja odczytałem, jest w statucie napisane, że w zebraniu uczestniczą członkowie z danej grupy. Mają prawo uczestniczyć i głosować. Proszę państwa chciałem tylko dodać, że jeżeli w ustawie wpisano, że w zebraniu powyżej to zebranie robi się w częściach, każdy przepis trzeba rozpatrywać z punktu widzenia jakby celowości, żeby nie było tłoku,  żeby można było w sposób prawidłowy to zebranie prowadzić. Jeżeli ustalono, że ma być w kilku grupach to mogą wchodzić, bo słyszę tutaj, że my chcemy przegłosować uchwały, że chcemy popierać nasz projekt zmian. Proszę państwa jeżeli projekt zmian statutu jest mądry to on się sam obroni i nie trzeba na niego krzyczeć, on sam się obroni jeżeli będzie rozsądny. A będzie rozsądny. Ja przepraszam, że tak mówię. Mnie się wydaje, że ten argument na wszystkich częściach . Jeżeli ja mam rozsądny wniosek to on się sam broni i będzie popierany. Moja grupa ale i inna grupa poprze. I wspólnie dojdzie ile będzie za a ilu przeciw.”  ,,Chciałem zwrócić uwagę żeby nie było problemu przy podejmowaniu uchwał, żeby w jakiś sposób nie wiem jaki, aby ODIZOLOWAĆ, bo nie będzie wiadomo kto dzisiaj ma prawo być, ma prawo głosować, nie ma prawa być, nie ma prawa głosować bo będzie problem z liczeniem głosów. I zamiast do godziny 24 skończymy to o 3 rano, bo nie będzie wiadomo kto jest za, a kto przeciw.”

 Oryginalne wypowiedzi, opinie, radcy prawnego Lecha Trawczyńskiego.

 Kogo powód miał na myśli twierdząc, żeby w jakiś sposób nie wiem jaki aby odizolować.

 Do min 00.20.00

 

W statucie Spółdzielni § 36 ust.2 oraz Regulaminie WZ w § 3 ust 3 i 7 ”mowa:

ust 3 ,,Członek może być i brać udział tylko na jednej części Walnego Zgromadzenia.”

ust.7,, Jeżeli liczba członków, którzy chcą uczestniczyć w częściach Walnego Zgromadzenia która ich nie dotyczy jest większa od możliwości techniczno- organizacyjnych, to przewodniczący obrad poszczególnych części Zebrania poddaje pod głosowanie dopuszczenia możliwości pobytu tych osób na sali obrad.”

Powód Lech Trawczyński powiedział: ,,ja nie jestem osobą publiczną

Powód takim stwierdzeniem wprowadzał członków w błąd. Radca na WZ jest osobą publiczną.

 

Zgodnie z Wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 9 lutego 2012r sygn. akt I ACa 717/11

 

,,Powód będąc adwokatem jest osobą publiczną. Musi zatem liczyć się z tym, że jego praca zostanie poddana ocenie, niekiedy radykalnej, oraz wykazać większy stopień tolerancji i odporności wobec niepochlebnych opinii, nawet brutalnych ataków”.

 

Płyta część 1.2 Mov 004

Opinia powoda  L.T. dotycząca członków żądających informacji o robotach budowlanych.

,,Przedstawić informację o robotach budowlano- montażowych, konserwacyjnych, modernizacyjnych i innych prowadzonych w spółdzielni robót w 2012r do kwietnia 2013r. z podaniem z kim zawarto poszczególne umowy oraz za jaką cenę i jakich robót dotyczy każda z umów (przedmiot, lokalizacja, parametry).”

Od minuty 13.00 .

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego

Pisownia oryginalna.

,,Wyjaśniałem już na początku, że przepis § 18 ust 3, spółdzielnia może odmówić umów zawieranych z osobami trzecimi gdyby naruszało prawa tych osób. Czyli wyrok Sądu Najwyższego z 3 grudnia 2010r art. 18 § 3 ustawy Prawo spółdzielcze ma zastosowanie także do członków spółdzielni mieszkaniowych. Z tego wniosek, że udzielenie, ujawnienie umów dotyczących z osobami trzecimi może rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą, udzielenia informacji, były takie przypadki, przed zebraniem zwracała się do kontrahentów, jeden udzielił na to zgody na udzielenie takiej informacji natomiast cztery czy pięć nie udzieliło na to zgody. Więc w wypadku gdyby w tej chwili przedstawić tą informację, że Jan Kowalski w roku 2012 wykonywał to i to za kwotę taką i taką bez uprzedniej zgody tego pana może wywołać odpowiedzialność odszkodowawczą. I dlatego uważam, że jeżeli ten dokument będzie w dalszym ciągu podtrzymany będzie można po uzyskaniu zgody kontrahentów udzielić takiej informacji. Nie wiem czy pisemnie czy w jakiejś innej formie. I kto nie wyraził na to zgody bądź udzielono informacji, że w roku takim i takim wykonywano takie i takie roboty na kwotę taką i taką bez wskazywania kto te roboty wykonywał. Nie wymieniać tych osób nie zawsze państwo chcielibyście żeby jeżeli państwo byście wykonywali. W związku z tym dla zachowania czy dla bezpieczeństwa interesu spółdzielni odszkodowaniami w razie czego spółdzielni należało by uzyskać zgody tych osób, dziękuję.”

Na zapytanie członka spółdzielni……

,, Jeszcze raz chciałem powiedzieć, że mamy pierwszą i drugą instancję natomiast ten który ustala wykładnie prawa jest Sąd Najwyższy. Bo w większości przypadków wyroki w Sądzie Najwyższego i jeżeli Sąd Najwyższy, że art18 § 3 Prawa spółdzielczego stosuje się również do spółdzielni mieszkaniowych, to z tego wniosek, że ten art.18 § 3 o zakazie udostępniania jakichkolwiek dokumentów dotyczy również spółdzielni mieszkaniowych. Być może były wątpliwości. Jak w 2010r Sąd wydał taki wyrok. Jeszcze raz mówię, wyrok Sądu Najwyższego jest tym który ustala wykładnie prawa jest Sąd Najwyższy bo w większości przypadków żaden sąd nie wskaże co powiedział Sąd Najwyższy. Jest w naszej spółdzielni sprawa, że jeden z członków spółdzielni złożył do prokuratury wniosek, że nie udzieliła mu informacji. Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił, uznał, że spółdzielnia miała rację. Będzie rozpatrywane zażalenie w sądzie okręgowym. Ja nie mówię kto, tylko, że jest taka sprawa. Sąd zgodził się, że jeżeli nie ma zgody kontrahentów wprost nie wyraziła zgody na ujawnienie informacji. Sąd stwierdził, że ten przepis stosuje się do członków spółdzielni mieszkaniowych. I spółdzielnia nie mogła bez zgody ujawniać informacji bo po prostu może powodować roszczenia odszkodowawcze. Nie można udzielić, wynika z ustawy, dziękuję.”

 

Na zapytanie członka spółdzielni…..

d.c. opinii powoda

,,Punkt do porządku obrad został wpisany, zgłoszony został we właściwym terminie, została przedstawiona uwaga, moje stanowisko prawne, że w wypadku ujawnienia informacji może powstać problem. Państwo podejmujecie decyzje mając pod uwagę świadomość, że jeżeli walne zgromadzenie zmusi Zarząd spółdzielni o informacje ustali, że zarząd ma udzielić takiej informacji mając świadomość, że jeżeli ktoś zażąda odszkodowania, mamy dokumentacje walnego zgromadzenia, że walne zgromadzenie zobowiązało Zarząd do udzielenia informacji. Wracając do tego co pan mówił o tych umowach jest zapisane, że nie wyraża zgody. Jest coś jak nie równe traktowanie kontrahentów. Jeżeli będzie ogłoszony przetarg z zastrzeżeniem, że wybrany zostanie ten który wyrazi zgodę na ujawnienie swoich informacji handlowych to nie wiem czy z tego nie będzie problem nie można przedsiębiorcy zmuszać uzależnić zawarcie umowy pod żadnym warunkiem.”

Członkowie spółdzielni złożyli żądanie o informację która dotyczyła  robót budowlano –montażowych, konserwacji, modernizacji i  innych robót prowadzonych w spółdzielni.

Powód (radca prawny) wykorzystując wyrok Sądu Najwyższego z dn.3 grudnia 2010r który nie dotyczył tej sprawy, straszył członków konsekwencjami odszkodowawczymi z chwilą przekazania żądanych  informacji członkom spółdzielni na Walnym Zgromadzeniu.

Powód poinformował, że zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego :,, zakaz udostępnienia jakichkolwiek dokumentów dotyczy również członków spółdzielni mieszkaniowych”

Art.18 § 3 Prawa spółdzielczego  ,,Spółdzielnia, może odmówić członkowi wglądu do umów zawieranych z osobami trzecimi, jeżeli naruszałoby to prawa tych osób lub jeżeli istnieje uzasadniona obawa, że członek wykorzysta pozyskane informacje w celach sprzecznych z interesem spółdzielni i przez to wyrządzi spółdzielni znaczną szkodę.”

Spółdzielnia nie wykazała, że gdyby członkowie uzyskali taką informację było by to sprzeczne z interesem spółdzielni i została by wyrządzona spółdzielni (czyli samym członkom) znaczna szkoda. Nie wykazała również czy ujawnienie tych informacji było by sprzeczne z interesem kontrahentów. W tym wypadku powód zatrudniony przez spółdzielnię reprezentował interesy kontrahentów czyli działał przeciwko członkom spółdzielni.

Do min.26.30

Płyta cześć 1.3 Mov 005

Od min. 00. 57. 00

Opinia powoda w sprawie zmian zapisów w Statucie spółdzielni. Projekty uchwał zgłoszone przez członków spółdzielni. Walne Zgromadzenie w dniu 17.06.2013r.

Przed przedstawianiem projektów uchwał Witold Łada zgłosił wniosek aby projekty uchwał były przedstawiane i uzasadniane przez Witolda Ładę jako wnioskodawcę.

Przewodnicząca WZ pani Teodozja Moczadłowska (wice przewodnicząca Rady Nadzorczej) poinformowała obecnych, że to ona będzie czytała projekty uchwał, a jeżeli pan Łada nie będzie się zgadzał to będzie mógł zabrać głos.

Projekt uchwały. Prawa członka

Uchwała nr. 11/6

,, Prawo otrzymania odpisu lub kopii statutu i regulaminów, wglądu lub otrzymania odpisów lub kopii uchwał organów spółdzielni i protokołów ich obrad, protokołów lustracji, rocznych sprawozdań finansowych sprawozdań z działalności spółdzielni, dowodów księgowych i umów zawieranych przez spółdzielnię z osobami trzecimi i innych dokumentów spółdzielni określonych w statucie.”

Opinia radcy prawnego pani Wioletty Cichosz (córka powoda)

,,Proszę państwa zgodnie z wnioskiem którego domagają się wnioskodawcy punkt 10 mówi, że członkowi spółdzielni przysługuje prawo otrzymania kopii uchwał organów spółdzielni i protokołów obrad organów spółdzielni.

pkt.11 prawo żądania odpisu statutu oraz wydanych na jego podstawie regulaminów.

pkt.13 prawo do odpłatnego otrzymania kopii protokołu lustracji, rocznych sprawozdań finansowych oraz faktur i umów zawieranych z osobami trzecimi. Z zasady ten projekt pokrywa się z państwa uprawnieniami wynikającymi ze statutu jak również z ustawy, prawo spółdzielcze i ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Różnica sprowadza się tylko, że umieszczenie w tym projekcie uchwały oprócz odpisu kopii, nikt nie pozbawia państwa prawa ponad to w tym projekcie zostało dołączone państwa prawo do, żądania dowodów księgowych które są sprzeczne z prawem i niedopuszczalne z uwagi na to i wprowadzanie zapisu przez państwa istnieje groźba odrzucenia bezwzględnie obowiązującą tego prawa. Dodatkowy element który pojawił się w tym projekcie a nie ma ich w państwa prawach to z obowiązującego statutu, obowiązującego prawa, chodzi o otrzymanie innych dokumentów spółdzielni określonych w statucie. Ja nie znam innego paragrafu który by uprawniał do innych dokumentów. Jeżeli takowy by był. Myślę, że ta uchwała, poddaje pod państwa rozwagę”.

Głos zabrał powód Lech Trawczyński

,,To jest to samo co zawarte….”

W ustawie Prawo spółdzielcze w art. 38 § 2  -  Walne zgromadzenie.

,,Statut może zastrzec do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia podejmowanie uchwał również w innych sprawach.”

 Powód wydając taką opinię ograniczał prawa członów które nie są przez prawo zabronione.

Uchwała nr 11/7

Od min.01.02.00

,, Każdy członek spółdzielni może uczestniczyć także w innych częściach Walnego Zgromadzenia z prawem zabierania głosu a szczególnie członkowie, którzy zgłosili projekty uchwał lub wnioski, punkty do porządku obrad walnego zgromadzenia lub wnieśli projekty, poprawki do treści uchwał walnego zgromadzenia jednak bez udziału w głosowaniu.”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Pisownia oryginalna.

,,Proszę państwa, jeżeli w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych mowa, że jeżeli w skład spółdzielni wchodzi więcej niż 500 członków to robi się zebranie w kilku częściach, miało to na celu zapobieżenie temu, ustawodawca celowo to wprowadził, że jeżeli będzie więcej niż 500 osób to wtedy prowadzący zebranie nie jest w stanie tak jakby zapanować nad porządkiem. Ponadto, jeżeli, jeżeli, weszło by więcej osób, nie wiem ile tych osób by weszło. Każdy członek ma prawo uczestniczyć także w innych częściach walnego zgromadzenia. Jeżeli organizator wybrał salę na której jest 200,300, lub 400 osób, to może być 5000 bo pisze każdy członek każdy to będzie 200, 300 i każdy będzie miał prawo wejść bo statut mi na to pozwala. To ja nie wyobrażam sobie żeby można było nad takim zebraniem zapanować. W związku z tym ja twierdzę, że państwo podejmiecie decyzję. Bo to jest sprawa państwa. Ale brałbym pod uwagę to, że jeżeli w ustawie tak ustalono, że 500 to należy już w dwóch czy trzech grupach to zmienianie tego, bo gdyby ustawodawca chciał to by tego nie wpisywał i wtedy mogli by siedzieć wszyscy na jednym miejscu. Jeżeli ustawodawca tego nie wpisał to uważam, że wtedy taka zmiana może wprowadzić tylko i wyłącznie bałagan organizacyjny za organizatorów a odbije się później na przebiegu walnego zgromadzenia. dziękuję.”                                              

Do min. 01.06.35

Bez udzielenia głosu obecnym członkom przewodnicząca WZ T. Moczadłowska  poddała projekt uchwały pod glosowanie.

 

W ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych w art. 83  mowa:

,, Walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej nie może być zastąpione przez zebranie przedstawicieli, jednakże jeżeli statut tak stanowi, w przypadku gdy liczba członków spółdzielni mieszkaniowej przekroczy 500,walne zgromadzenie może być podzielone na części.”

W Regulaminie Walnego Zgromadzenia SM ,,Zakrzewo” w § 3 pkt.7 mowa:

,,Jeżeli liczba członków, którzy chcą uczestniczyć w części Walnego Zgromadzenia, która ich nie dotyczy, jest większa od możliwości techniczno – organizacyjnych, to przewodniczący obrad poszczególnej części Zebrania poddaje pod głosowanie dopuszczenie możliwości pobytu tych osób na sali obrad.”

Taką opinią radca prawny pozbawiał członków spółdzielni praw, które mają zapisane w Regulaminie Walnego Zgromadzenia.

 

Uchwala nr 11/8

Od min. 01.06.40

,, W spawach likwidacji Spółdzielni przeznaczenia majątku pozostałego po zaspokojeniu zobowiązań likwidowanej spółdzielni, zbycia nieruchomości, zbycia zakładu lub innej jednostki organizacyjnej do podjęcia uchwały konieczne jest aby w posiedzeniu Walnego Zgromadzenia, za którym uchwała była poddana pod głosowanie uczestniczyła co najmniej połowa ogólnej liczby uprawnionych do głosowania.”

Intencją wnioskodawców było to aby do tego tekstu zostały dopisane słowa  ,,zbycia nieruchomości” które zostały podstępnie wcześniej  usunięte ze statutu.

 

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Pisownia oryginalna.

,, Proszę państwa wnioskodawca twierdzi, że istnieje sprzeczność między zapisem § 37 pkt.6 który mówi, że do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia należy podejmowanie uchwał w sprawie zbycia nieruchomości zakładu lub innej wyodrębnionej jednostki organizacyjnej oraz wniesienia do spółek nieruchomości w formie aportu. Ten przepis mówi, że należy tak jak by częściowa likwidacja tego zakładu. Natomiast § 41 pkt.6 pisze, w sprawie likwidacji spółdzielni, przeznaczenia majątku pozostałego tzn. po likwidacji całego majątku po zaspokojeniu zobowiązań spółdzielni, likwidacji spółdzielni zbycia zakładu itd. do podjęcia uchwały w posiedzeniu walnego zgromadzenia na którym uchwała ma być podjęta w głosowaniu uczestniczyło co najmniej połowa liczby uprawnionych do głosowania. Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że pan występuje ( pan Łada podnosi rękę) przewodnicząca: (pan radca ma głos), chwileczkę, proszę pana, że jest sprzeczność zapisu § 37 pkt.6 który mówi, że do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia należy podejmowanie uchwał w sprawie zbycia nieruchomości, zbycia zakładu lub innej jednostki organizacyjnej oraz nieruchomości w formie aportu i przed nim jest drugi, w sprawie likwidacji spółdzielni przeznaczenia majątku zaspokojenia zobowiązań likwidowanej spółdzielni zbycia zakładu lub zbycia wyodrębnionej jednostki organizacyjnej do podjęcia uchwały która została pod głosowanie uczestniczyła co najmniej połowa uprawnionych do głosowania. Punkt 6 mówi, że do wyłącznej właściwości. Natomiast punkt 6 mówi, że do podjęcia jest co najmniej połowa ogólnej liczby uprawnionych do głosowania Do wyłącznej właściwości walnego tak jest na dzień dzisiejszy. Zmiana proponowana w sprawach likwidacji spółdzielni przeznaczenia majątku zobowiązań spółdzielni zbycia nieruchomości, zbycia zakładu lub innej jednostki organizacyjnej do podjęcia uchwały konieczne jest aby w posiedzeniu walnego zgromadzenia nad którym uchwała ma być podjęta uczestniczyła co najmniej połowa ogólnej liczby uprawnionych do głosowania. Jedyna różnica to jest taka, że jest tu jest nieruchomość. Państwo podejmiecie decyzję jak chcecie, ale ja uważam, że nie ma sprzeczności punkt 6 §, ogólnie mówi co należy do walnego zgromadzenia § 41 pkt. 6 uszczegóławia. Ten ostatni uszczegóławia. Będzie jedna osoba i też będzie mogła głosować.”

Do min.01.12.30

Jest to jawna manipulacja. Czy obecni członkowie mogli zrozumieć co do nich mówił radca prawny Lech Trawczyński?

 

Uchwała nr 11/9

,, Do prezydium Walnego Zgromadzenia nie mogą być wybierani członkowie zarządu i Rady Nadzorczej.”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

,, Może w odpowiedzi to tylko tyle, jest to ograniczenie praw członków spółdzielni. Jeśli któraś z osób które mogłyby być wybrane złożyła by ewentualnie jakąś skargę…”

Przewodnicząca  T.M.bez udzielenia głosu obecnym poddała projekt uchwały pod głosowanie

Intencją wnioskodawców był zapis żeby do prezydium walnego zgromadzenia nie mogli być wybierani członkowie zarządu i rady nadzorczej. Żeby zwiększyć prawa członków.

 

Uchwała nr. 11/10

Od min 01.16.00

,, Każde głosowanie na Walnym Zgromadzeniu musi być tuż przed głosowaniem poprzedzone dyskusją na temat zagadnień poddanych pod głosowanie. Do udziału w dyskusji nie można członka pozbawić z wyjątkiem sytuacji w której przepis prawa/statutu na to zezwala”.

Opinia radcy prawnego Lecha Trawczyńskiego.

Pisownia oryginalna.

,, Chciałem zwrócić uwagę, że w § 41 po przedstawieniu każdej ze spraw zamieszczonych w porządku obrad przewodniczący obrad danej części walnego zgromadzenia otwiera dyskusję, udzielając głosu według kolejności zgłoszeń. Natomiast w § 45 ust.1 po zamknięciu dyskusji nad poszczególnymi punktami przewodniczący danej części walnego zgromadzenia zarządza głosowanie. Ja trochę tu nie rozumiem. Wydaje mi się, że w mojej ocenie powiela co jest napisane w § 45 ust.1. Decyzja należy do państwa.”

Przewodnicząca WZ T. Moczadłowska bez udzielenia głosu członkom poddała uchwałę pod głosowanie.

Pomimo, że członkowie chcieli wprowadzić zapis aby, do udziału w dyskusji nie można członka pozbawić, powód stwierdził, że taki zapis jest nie zgodny z prawem.

 

Uchwała nr.11/11

Od min 01.26..00

,,Protokół obrad danej części walnego zgromadzenia winien być sporządzony podczas trwania jego obrad a jego podpisanie winno nastąpić niezwłocznie po zakończeniu obrad. Kopie protokołów z każdej części powinny być dołączone do ogólnego protokołu.”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego

Pisownia oryginalna.

,,Proszę państwa ten projekt składa się tak jakby z dwóch części. Pierwsze zdanie to jest i tu bym mógł powiedzieć, że dotychczas było 5 dni, teraz będzie podczas trwania obrad. Nie sądzę żeby to było technicznie możliwe, nie widzę żadnego uzasadnienia żeby zmieniać to, bo nie wyobrażam sobie, że w tej chwili, ktoś pisze protokół i na koniec zebrania protokół podpisany i jest już gotowy i podpisany jest dla wszystkich. I nie wiem, czy jest to technicznie możliwe. Druga cześć natomiast kopię protokołu z każdej części powinny być dołączone do ogólnego protokołu. Chciałem zwrócić uwagę, że w § 47 Statutu jest napisane, protokoły podczas każdej części walnego zgromadzenia przechowuje zarząd spółdzielni  przez co najmniej 25 lat. Więc jeżeli przechowuje przez 25 lat to jeżeli jest protokół kolegium i do tego dołączone są protokoły cząstkowe. Decyzja należy do państwa.

Przewodnicząca bez udzielenia głosu członkom zarządziła głosowanie. 

Do min. 01.28.30

Intencją wnioskodawców było to aby protokoły były pisane przez sekretarza podczas trwania walnego zgromadzenia a nie przez pracowników w ciągu pięciu dni po odbyciu walnego zgromadzenia. Pisanie protokołu po kilku dniach budzi dokładność zapisu  przebiegu Walnego Zgromadzenia.

 

Uchwała nr. 11/12

Od min.01.18.50

,,W skład Rady Nadzorczej nie mogą wchodzić osoby będące pełnomocnikiem, prokurentem lub pracownikiem Spółdzielni oraz osoba bliska członka rady nadzorczej lub zarządu. Uchwała w sprawie wyboru takiej osoby do Rady Nadzorczej jest nie ważna”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego

Pisownia oryginalna.

,, Proszę państwa ten przepis jest sprzeczny z art.57 ustawy prawo spółdzielcze który stosujemy, czy zna pan zapis w prawie spółdzielczym zna pan radę nadzorczą, w skład rady nadzorczej nie mogą wchodzić osoby będące kierownikami bieżącej działalności w stosunku małżeńskim albo w stosunku pokrewieństwa i powinowactwa w linii prostych liniach bocznych. To jest przepis który jest bezwzględnie obowiązujący w tej ustawie. I w tej chwili rozszerzanie tego jest wykroczeniem poza zapis ustawowy. Państwo możecie to podjąć bo macie takie uprawnienia, ale w wypadku zaskarżenia będzie to uchwała nie ważna z uwagi na sprzeczność z prawem.” Pytanie z sali: panie mecenasie czy ten zapis jest nie zgodny z prawem?

,, proszę pana, proszę pana chodzi o to, że ten będzie nieważny ale nie jest bezwzględnie nie ważny, jeżeli będzie zaskarżony do sądu to sąd go unieważni. I w zawiązku z tym podejmowanie uchwały uzależniony będzie od DOBREGO HUMORU od państwa czy ją zaskarżycie czy nie. W mojej ocenie, dlatego moja ocena jest wątpliwa, co jest ważniejsze uchwała walnego zgromadzenia czy ustawa Prawo spółdzielcze. W związku z tym pana projekt wykracza poza prawo ograniczania zawarte w art. 57 Prawa spółdzielczego.”

 Do min 01.26.00

Przewodnicząca T. M. bez udzielenia głosu członkom poddała uchwałę pod głosowanie.

Według opinii radcy prawnego: ,,uchwała nie jest bezwzględnie nie ważna, zależy od dobrego humoru czy ją zaskarżycie czy nie” 

Uchwała nr.11/13

,, Członek spółdzielni mieszkaniowej ma prawo uczestniczyć jako obserwator w posiedzeniach rady nadzorczej”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego

Od min 01.26.20                                                                                                               

 Pisownia oryginalna.                                                                                     

,,Proszę państwa chciałem zwrócić uwagę, że art.18 ust. 2 pkt.1 Prawa spółdzielczego mówi członek spółdzielni ma prawo uczestniczyć w zebraniu grupy członkowskiej. W moim mniemaniu gdyby ustawodawca chciał, że członek spółdzielni może uczestniczyć w jeszcze w czymś innym to by nie pisał, że ma prawo uczestniczyć. Gdyby ustawodawca chciał, że członek spółdzielni może uczestniczyć to by zapisał. Chciałem zwrócić uwagę, że w żadnej ustawie nie ma coś takiego jak obserwator. I teraz powstaje pytanie, że jeżeli ten ktoś zajmuje się i uczestniczył jako obserwator to znaczy tak, jakie dokumenty udostępnić obserwatorowi żeby obserwator wiedział o tym o czym rada rozmawia. Chyba nie po to żeby siedział, bo to by było bezsensowne. Trzeba byłoby zapisać jakie dokumenty może otrzymać obserwator, żeby wiedział. Bo w innym przypadku to będzie tylko siedział i obserwował. Albo będzie opowiadał kawały i przeszkadzał. To należy do państwa.”

Przewodnicząca T. M.  bez udzielenia głosu członkom poddała uchwałę pod glosowanie.

Do min.01.32.00

Żadne prawo nie ogranicza udziału członka spółdzielni w posiedzeniach Rady Nadzorczej.

W Statucie spółdzielni w § 15 pkt.1 Członkowi Spółdzielni przysługuje:

pkt.2) prawo brania czynnego udziału w życiu Spółdzielni i zgłaszania wniosków w sprawach związanych z jej działalnością.

 

Uchwała nr.11/14

Od min.01.32.10

,, Członek Rady Nadzorczej odpowiada wobec spółdzielni za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami statutu.”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego

Pisownia oryginalna.

,, Proszę państwa, chciałbym zwrócić uwagę, że istnieje przepis bezwzględnie obowiązujący tzn. prawo spółdzielcze z art.58 mówi członek zarządu, rady za szkodę wyrządzoną działaniem zaniechaniem nie zgodnym z prawem, albo postanowieniami statutu spółdzielni chyba, że nie ponosi winy. Różnica jest tylko taka, że w naszym projekcie wyeliminowaliśmy to całkowicie- winę. Trudno byłoby jak by w statucie spółdzielni ustalono większy zakres odpowiedzialności wobec osób zarządzających spółdzielnią niż mówi ustawa. A ustawa mówi, odpowiada za szkodę wyrządzoną albo postanowieniami statutu. Natomiast ustawodawca powiedział chyba, że nie ponosi winy. Jest to bardzo duża różnica. Żeby udowodnić według ustawy, żeby kogoś pociągnąć do odpowiedzialności to trzeba udowodnić winę. Według statutu nie musimy nikomu udowadniać, możemy pociągnąć go do odpowiedzialności. To jest na pewno sprzeczne z zasadami i sprzeczne z prawem. Nikt nie ma prawa domagać się od nikogo odszkodowania jeżeli nie udowodni się mu winy.”

Przewodnicząca  T. Moczadłowska bez udzielenia głosu członkom poddała uchwałę pod głosowanie.

 Do min 01.35.50

 

Uchwała nr.11/17

Od min.01.35.50

,,Członek Rady Nadzorczej swoje funkcje pełni społecznie. Jeżeli statut tak stanowi członkowie Rady Nadzorczej otrzymują wynagrodzenie w formie ryczałtu.”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego

Pisownia oryginalna.

,, Proszę państwa tego to i ja nie rozumie. Dotychczas paragraf 57 ust.1 mówi członkowie rady nadzorczej otrzymują wynagrodzenie w formie miesięcznego ryczałtu Statut stanowi, że ten zapis, że członkowie otrzymują wynagrodzenie w formie miesięcznego ryczałtu. W projekcie pisze się, że członkowie RN swoje funkcje pełnią społecznie, jeżeli statut tak stanowi w formie ryczałtu. Dlatego ja tego nie rozumie.”

Przewodnicząca T. M. bez udzielenia głosu członkom przestąpiła do głosowania.

Do min. 01.37.00

Powód przyznał, że takiego zapisu w statucie to nie rozumie?

 

Uchwała nr. 11/18

Od min.01.45.00

,,Podstawą do wyliczenia wynagrodzenia jest wysokość 30 % minimalnego wynagrodzenia za pracę o którym mowa w ustawie z dnia 10 października 2002r o minimalnym wynagrodzeniu.”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Pisownia oryginalna.

,,Proszę państwa jest to zapis prawnie obojętny decyzja należy do państwa. Faktycznie, że w § 57 ust.3 mowa o wysokości minimalnego wynagrodzenia, jako podstawę do wyliczenia natomiast po wejściu w życie tej poprawki będzie to 30% minimalnego wynagrodzenia. Jeżeli mogę chcę żeby się nie powtarzać, nie szczęśliwy moment bo pensji otrzymują 1/3 najniższego wynagrodzenia. Ale decyzja należy do państwa. Mówię zapis jest prawnie obojętny, ale państwo decydujecie. Jak będzie.”

 

Przewodnicząca T. Moczadłowska bez udzielenia głosu członkom poddała uchwałę pod glosowanie.

 Do min. 01.46.50

 

Uchwała nr. 11/19

,, Zaciąganie kredytów bankowych i innych zobowiązań za zgodą Walnego Zgromadzenia”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego

Od min.01.51.20

Pisownia oryginalna.

,, Proszę państwa z tego zapisu wynikało by, że zaciągniecie jakichkolwiek kredytu albo innego  zobowiązania, np. zakup samochodu, czy innych zobowiązań za zgodą  Walnego Zgromadzenia. Z tego wynikałoby, że jeśli byśmy chcieli wprost trzymać się tego zapisu to zarząd nie robił by nic innego tylko by planował sobie, że jeżeli chcemy za pół roku kupić to i to w związku z tym zwołujemy Walne żeby wyraziło zgodę i chce powiedzieć najważniejszą rzecz. Ten zapis, że Zarząd musi mieć zgodę Walnego Zgromadzenia musiała by być kolejna  uchwała zwiększająca uprawnienia Walnego Zgromadzenia, że Walne Zgromadzenie jest uprawnione do wyrażenia zgody na  zaciągania kredytu przez Zarząd. Jeżeli tego nie ma w uprawnieniach Walnego Zgromadzenia to wszelkie inne podejmowane decyzje podejmowane przez Walne Zgromadzenie wykraczają poza uprawnienia I są tylko fekencją i opinią nie są   wyrażeniem zgody. Tak, że jeżeli by ktoś chciał tą uchwałą wprowadzić w życie to powinna być druga uchwała o zmianę statutu w sprawie zwiększenia zmiany uprawnienia Walnego Zgromadzenia i powinno być tu uprawnienia gdzie Walne Zgromadzenie należałoby dopisać § 37 pkt.18, wyrażenie zgody na zaciąganie kredytów i innych przez zarząd zobowiązań. Wtedy byłoby zgodne z techniką sztuki. Ale zarząd byłby całkowicie ubezwłasnowolniony, bo zarząd by nie rządził tylko by czekał na zgodę Walnego Zgromadzenia. Ja sobie tego nie wyobrażam. dziękuję”

Do min. 01.54.25

Przewodnicząca T. Moczadłowska  bez udzielenia głosu członkom poddała uchwałę pod glosowanie.                                            

 

Uchwała nr.11/21

Od min.01.58.00

,,Członek zarządu odpowiada wobec spółdzielni za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami statutu.

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Pisownia oryginalna.

,, Proszę państwa wnioskodawca chce uzupełnić § 66 ust.1 przez dopisanie kolejnego 19 punktu ale § 66 ust.1 mówi : do zakresu działania zarządu należy i my chcemy do tego zakresu działania chcemy wpisać członek zarządu odpowiada wobec spółdzielni nie ma to związku z § 66 ust 1. za szkodę wyrządzoną a działaniem i nie ma tu związku z § 66 ust.1 a ponadto jest to uregulowane w prawie spółdzielczym art.58, członek Zarządu razem z RN odpowiada za szkodę wyrządzoną spółdzielni zaniechania Jest to sprzeczne z ustawą  Natomiast my uważamy, że nie musi być winny będzie odpowiadał. Dlatego uważam, że jest na pewno i trzeba się nad tym zastanowić.  Natomiast wobec spółdzielni odpowiada  zaniechanie z prawem lub postanowieniami statutu, chyba, że nie ponosi winy. Jest to sprzeczne z ustawą. My uważamy, że nie musi być winny, będzie odpowiadał na pewno jest to sprzeczne z prawem. I to nie możemy rozszerzać po za tym co jest zapisane.”

Przewodnicząca T. M. bez udzielenia głosu członkom poddała uchwałę pod głosowanie

Czy obecni członkowie wiedzieli co do nich mówił radca prawny?

Według powoda  L.Trawczyńskiego taki zapis w statucie jest nie zgodny z prawem.

Uchwała nr. 11/22

 

Od min.02.02.30

,, Jeżeli spółdzielnia żąda orzeczenia przez sąd o wygaśnięciu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego spółdzielnia wycofa pozew, jeżeli najpóźniej przed zamknięciem rozprawy przed sądem drugiej instancji członek spółdzielni uiści zaległe zobowiązanie.”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego

 

Pisownia oryginalna.

,, Chciałem zwrócić uwagę, że o wygaśnięciu lokatorskiego prawa do lokalu nie orzeka sąd tylko organ spółdzielni. Na początku jest to założenie sprzeczne z obecnie obowiązującym prawem. I w związku z tym uważam, że ta uchwała jest wadliwa..”

Przewodnicząca  T. Moczadłowska bez udzielenia głosu członkom poddała uchwałę pod głosowanie.    

 Do min.02.03.44

 

Uchwała nr.11/23

Od min.02.04.00

,, Finansowanie robót dociepleniowych jako nowa inwestycja budowlana wymaga zawarcia na piśmie umowy między spółdzielnią a członkiem zawierającej zobowiązanie członka do finansowania kosztów prac budowlanych ( dociepleniowych) , których wysokość kosztów przypadająca na członka winna być w tej umowie dokładnie określona”

Opinia radcy prawnego Lecha Trawczyńskiego

Pisownia oryginalna.

,,Proszę państwa nie wiem, państwu też chyba trudno sobie wyobrazić, że spółdzielnia zamierza ocieplić duży budynek i każdy z lokatorów i mieszkańców zawiera umowę ze spółdzielnią na ocieplenie z którego wynika jakieś zobowiązanie, nie ma takiej możliwości żeby członek zawierał umowę ze spółdzielnią to jest pierwsza sprawa. A druga wnioskodawca żąda aby zamiany ust.2 § 172 ust. o treści ale § 172 w punkcie pierwszym mówi, podejmowanie przez spółdzielnie przedsięwzięć inwestycyjnych i finansowych jest możliwe po zatwierdzeniu ich założeń organizacyjno- finansowych przez Walne Zgromadzenie. Punkt drugi założenia organizacyjne powinno rozstrzygać w szczególności tytuł prawa do lokalu stan techniczny. Ja nie wyobrażam sobie. Ja nie wyobrażam sobie żeby w pierwszym punkcie omówione był, że odejmowane przez spółdzielnię w inwestycyjnych założeniach organizacyjno- finansowym przez Walne Zgromadzenie. A później piszemy finansowanie robót dociepleniowych wymaga zgody zawarcia umowy ze spółdzielnią a członkiem  i to jest dalszy ciąg punktu pierwszego. Bo w punkcie pierwszym mówimy o założeniach organizacyjnych  a w punkcie drugim mówi o szczegółach czego dotyczą te założenia organizacyjne to cały punkt 172 możemy wyrzucić do kosza”.

Przewodnicząca T. Moczadłowska bez udzielenia głosu członkom poddała uchwałę pod głosowanie.

Do min   02.07. 05

 

Płyta część 1. 4  Mov 006

 

Uchwała nr.11/24

Od min. 00.00

,, Zarząd ma obowiązek rozliczenia się z członkami z każdej inwestycji jaka była wykonywana na terenie spółdzielni.”

Opinia radcy prawnego Lecha Trawczyńskiego

Pisownia oryginalna.

,, Proszę państwa § 175 mówiący o przedsięwzięciach inwestycyjnych punkcie 4 stanowi,  ostateczny koszt budowy następuje w terminie 6 miesięcy od dnia budynku do użytkowania. Propozycja jest taka, że zarząd ma obowiązek rozliczyć się z członkami z każdej inwestycji jaka była wykonywana i zakończona na terenie spółdzielni. No cóż trudno byłoby wymagać, żeby zarząd rozliczał się z członkami, przecież państwo dzisiaj widzieliście, że zarząd przedstawia sprawozdanie z działalności. Przecież można zażądać złożenia sprawozdania z zrealizowanej inwestycji na zebraniu. Bez wskazywania kto to robił, bo jest tu chyba podtekst kto robił a może tam jeszcze ile wziął, a ile tam jeszcze. Rzeczywiste rozliczenie każdej inwestycji jeżeli była w danym roku zakończona, przecież członkowie to jest państwa majątek i członkowie macie państwo możliwość, prawo domagać się takiej informacji od Zarządu na zebraniu rocznym z każdej inwestycji i jest zapis taki, że zarząd ma obowiązek i zapis jest bardzo pojemny po pierwsze nie wiadomo w jakim terminie miało być w jaki sposób czy przedstawienie kosztorysu, czy powołania biegłego czy i w jakikolwiek sposób. I wydaje mi się, że ten zapis jest dublowaniem tego co jest już w punkcie 4. Ostatecznie rozliczenie kosztów budowy następuje w okresie 6 miesięcy od dnia zakończenia budynku do użytkowania. I w mojej ocenie ten zapis jest niepotrzebny i jest nie wykonalny ogólnikowość”

Przewodnicząca T. Moczadłowska nie udzieliła głosu członkom, przystąpiła do głosowania.                                                      Do min.00 02.25

Powód stwierdził: ,, No cóż trudno byłoby wymagać, żeby zarząd rozliczał się z członkami.

W ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych w art.10 ust.3 mowa:

,, Rozliczenie kosztów budowy następuje w terminie 6 miesięcy od dnia oddania budynku do użytkowania.”

W projekcie uchwały był zapis :,,Zarząd ma obowiązek rozliczenia się z członkami z każdej inwestycji jaka była wykonywana na terenie spółdzielni.”

Takiego zapisu prawo nie zabrania.

 Stwierdzeniem takim powód pozbawił członków kontroli władz spółdzielni.

 

Uchwała nr 14

Od min. 00.12.00                                                                                                             

 ,Zmniejsza się stawkę na fundusz eksploatacyjny z kwoty 1.30 zł od metra kwadratowego powierzchni mieszkalnej, na stawkę 0,80 zł od metra kwadratowego powierzchni mieszkalnej.”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Pisownia oryginalna.

,,Według mojej wiedzy ustalanie stawek opłat nie jest uprawnieniem walnego zgromadzenia i w związku z tym podejmowanie uchwały, ponieważ uchwała będzie nieważna, przekroczenie uprawnień. Chciałbym wskazać wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, WZ jako najwyższy organ w spółdzielni może wyrazić swoje stanowisko o każdej sprawie w spółdzielni zostaje ona wprowadzona do porządku obrad jednakże, że w sprawach należących do kompetencji innych organów może ono podjąć jedynie uchwały o charakterze opinii lub zaleceń pozostawienie decyzji organom właściwym. Możemy dyskutować zalecać wykonawczo nie podwyższamy. Jest w porządku obrad zostało ujęte w związku z tym, że jeżeli jest to w porządku obrad musi być rozstrzygnięte co z tym zrobiono. Jeżeli będzie decyzja państwo podejmiecie decyzje, że walne zgromadzenie uchwaliło zmianę to pierwszą czynnością zarządu lub rady nadzorczej będzie zaskarżenie uchwały walnego zgromadzenia i sąd uchyli tą uchwałę i nie będzie żadnego problemu.”

Według opinii radcy prawnego Walne Zgromadzenie jako najwyższy organ w spółdzielni nie ma prawa podejmować uchwały o zwiększeniu funduszu eksploatacyjnego lub na zmniejszeniu tego funduszu bo jeżeli uchwała WZ zostanie zaskarżona do sądu to sąd tą uchwałę uchyli.

Przewodnicząca T. Moczadłowska bez udzielenia głosu członkom poddała uchwałę pod głosowanie

 Do min.00. 16.53

 

Taka opinia radcy prawnego ograniczyła prawa członka gdzie w Art. 38 § 2 Prawa spółdzielczego mowa:

§ 2 ,,Statut może zastrzec do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia podejmowanie uchwal również w innych sprawach.”

 

Uchwała nr.15

Od min 00.18.12

,,Zwiększa się stawkę na fundusz remontowy z kwoty 1,50zł. za metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej na kwotę 2.0zł za metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej”

Opinia radcy prawnego Lecha Trawczyńskiego.

,,Tak jak poprzednio

 Według opinii powoda L. Trawczyńskiego Walne Zgromadzenie jako najwyższy organ w spółdzielni nie ma prawa zwiększyć lub zmniejszyć wielkość funduszu remontowego.

Przewodnicząca T. Moczadłowska bez udzielenia głosu członkom poddała uchwałę pod głosowanie.

 Do min 00.19.20

Z taką opinią powoda nie można się zgodzić ponieważ w art. 38 § 2 ustawodawca zapisał:

§2,,Statut może zastrzec do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia podejmowanie uchwał również w innych sprawach.”

Taka negatywna opinia radcy prawnego podczas opiniowania projektów uchwał miała bezpośredni wpływ na wynik głosowania.

 

Druga część Walnego Zgromadzenia w dniu 18 czerwca 2013r.

Przewodnicząca Walnego Zgromadzenia Romualda Naruszewicz

 

Płyta część 2.1 Mov 004

Od min. 00.16.00

 

Na wniosek obecnych członków przewodnicząca Walnego Zgromadzenia Romualda Naruszewicz poprosiła o opinię prawną radcy prawnego Lecha Trawczyńskiego, dlaczego inni członkowie nie mogą wejść na salę obrad pomimo dużo wolnych miejsc.                                                                                           

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Pisownia oryginalna.

,,Pani przewodnicząca nakazała mi wyjaśnić jedną sprawę, czy mogę coś powiedzieć. Proszę państwa zebranie działa na zasadzie statutu, który został uchwalony przez członków spółdzielni, przez państwo. I w tym statucie jest napisane, że członek spółdzielni ma prawo być obecny na Walnym Zgromadzeniu tylko osobiście. I z tego wynikałoby, że nie może być jego rodzina. To tym bardziej, jeżeli nie może być rodzina członka to z tego wniosek, że nie mogą być również inni. Jeżeli ktoś w ramach wykonywania obowiązków zawodowych czy środków masowego przekazu. Ale chodzi o to, że mamy statut. Ten statut trzeba zmienić, zamiast wprowadzać poprawki to zmienić coś innego. No i mają prawo uczestniczyć mieszkańcy osiedla nawet jeżeli nie są członkami spółdzielni. I wtedy nie będzie problemu.”                                 

 

 Pytanie przewodniczącej dotyczyło członków spółdzielni, a nie ich rodzin.

dc. ,, Proszę państwa czy można spokojnie, przecież jest sala słyszalna, pani mówi normalnie i nie krzyczy chodzi o to, że są jakieś przepisy, ktoś to uchwalał nie będziemy, nie wiem, jakie były, proszę panią, w zeszłym roku nie było takiej sytuacji. Nikt nie chciał wchodzić. Nie było takich problemów. Ja siedziałem tak samo na zebraniu. Proszę państwa jeżeli w ustawie prawo spółdzielcze jest napisane, że jeżeli.”

Do min.00.20.00

W Statucie Spółdzielni w § 36 ust.2 oraz Regulaminie WZ w § 3 ust 3 i 7 mowa:

ust.3,, Członek może być i brać udział w głosowaniu tylko na jednej części Walnego Zgromadzenia

ust.7. ,, Jeżeli liczba członków, którzy chcą uczestniczyć w części Walnego Zgromadzenia, która ich nie dotyczy jest większa od możliwości techniczno- organizacyjnych, to przewodniczący obrad poszczególnej części Zebrania poddaje pod głosowanie dopuszczenie możliwości pobytu tych osób na sali obrad.”

 

Płyta część 2.1  Mov 004

 

Członek spółdzielni p. Róża Bralewska przed zakończeniem głosowania porządku obrad  złożyła wniosek aby punkt 14 w porządku obrad był głosowany jako punkt 11.

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.                                                                               

Od min.00.42.00

Pisownia oryginalna.

,,Proszę państwa, jeżeli to jest wniosek formalny, nie wiem czy państwo zatwierdziliście wniosek formalny, jeżeli nie to co to jest wniosek formalny. W sprawie formalnej jest to sposób głosowania, głosowanie bez dyskusji, zakończenie dyskusji, zamknięcie listy mówców, zarządzenia przerwy. To są wnioski formalne które można na każdym etapie zebrania taki wniosek zgłosić jeśli będzie większość to wtedy wniosek może być uwzględniony. Chodzi o to, państwo zostaliście poinformowani na 15 dni przed o porządku obrad. Ponadto zgodnie z § 40 punkt.5 uzupełniony porządek obrad został wywieszony w siedzibie spółdzielni.

Ale może być taka sytuacja, że kogoś wczoraj czy dzisiaj czy przedwczoraj widząc porządek obrad na klatce, popatrzy sobie i tak punkt pierwszy to będzie tam nie wiadomo co, nie trzeba, punkt drugi też nie wiadomo, pójdę na punkt trzeci, a się okazuje, że punkt trzeci był głosowany w innym niż wczoraj i w tej sytuacji wydaje mi się, że to jest chyba ryzykowne, że może pojawić się ktoś, że powie, że został pozbawiony możliwości głosowania bo zgodnie z porządkiem bo chciałem uczestniczyć, bo miało być o 19.00 a pojawiło się o godzinie 18.00

Więc wydaje mi się, że nie ma powodu, jeżeli by miał ktoś taką możliwość, to mógł przecież wniosek złożyć wcześniej i zarząd by to uzupełnił. Zmienił by kolejność przede wszystkim czy kogoś to interesuje i wydaje mi się, że z tego powodu po pierwsze wniosek jest wnioskiem w wnioskach formalnych nie powinien być głosowany. Podjęcie takiej uchwały bo państwo możecie zmienić, tylko chodzi o to, że może się okazać, że pojawi się ktoś kto nie uczestniczył np. w uchwale o zmianie tego czy tego, albo uniemożliwiono mi tego w porządku obrad bo miało być o godzinie 20.00 a zrobiono o godzinie 18.00 .I w związku z tym zostałem pozbawiony możliwości występowania i możliwości podejmowania głosowanie. I członek spółdzielni może wystąpić do sądu o uchylenie uchwały, że się okaże, że nie uczestniczył w podejmowaniu uchwały został pozbawiony takiej możliwości. W związku z tym decyzja należy do państwa. Proszę państwa ja przedstawiłem co powinienem przedstawić.”.

Po takiej opinii radcy prawnego pani Róża Bralewska została zmuszona o wycofanie wniosku.

Radca prawny Lech Trawczyński zgłosił wniosek, aby fakt wycofania wniosku przez panią Różę Bralewską został zamieszczony w protokole obrad Walnego Zgromadzenia.

Do min. 00.51.00

Czy nie była to manipulacja?

Wnioski formalne o których mówił radca prawny nie można składać w czasie trwania Walnego Zgromadzenia, natomiast pani Róża Bralewska złożyła wniosek o zmianę porządku obrad jeszcze przed zatwierdzeniem porządku Walnego Zgromadzenia.

Była to celowa manipulacja aby nie dopuścić do zmiany porządku obrad. Zgodnie ze statutem Walne Zgromadzenie podejmuje uchwały większością głosów:

1) 2/3 głosów- dla podjęcia uchwały o zmianie Statutu Spółdzielni.

Pod koniec Walnego Zgromadzenia pozostaje kilkanaście osób. Nie ma to już żadnego znaczenia bo uchwały głosowane przez kilka osób nie mogą zmienić Statutu Spółdzielni.

Była to celowa manipulacja aby nie dopuścić do zmiany porządku obrad.

Powód celowo zamieścił w pozwie ,,Szczegółowy porządek obrad Walnego Zgromadzenia ,‘ jakoby miał być przekazywany członkom spółdzielni. W tym dokumencie są wyznaczone godziny o których miały być omawiane punkty porządku obrad. Nikt z członków spółdzielni takiego dokumentu nie widział. Taki dokument nie był udostępniany dla członków spółdzielni. Istnieje podejrzenie, że to powód sam spreparował ten dokument dołączając do powództwa oraz do sprawy karnej.

 

Płyta część 2.2  Mov  005

 

Żądanie członków spółdzielni o przedstawienie informacji o robotach budowlanych.

 

Od min. 00.18.00

,,Przedstawienie informacji o robotach budowlanych, montażowych, konserwacyjnych, modernizacji i innych prowadzonych w spółdzielni robót w 2012r do kwietnia 2013r z podaniem z kim zawarto poszczególne umowy oraz za jaką cenę i jakich robot dotyczy każda z umów (przedmiot, lokalizacja, parametry).”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Pisownia oryginalna.

,,Proszę państwa pani przewodnicząca powiedziała, że został zgłoszony wniosek o umieszczenie w porządku obrad, proponuje tylko czego mówiła już na wczorajszej części, iż u nas w Polsce oprócz tego co jest zapisane w ustawie są jeszcze wyroki sądu i  prawo spółdzielcze. Może tak państwo żądacie, żeby podano informacje z podaniem z kim zawarto taką umowę za jaką cenę mówią to co mnie interesuje i za jaką cenę. Natomiast jest artykuł 18 ustawy Prawa spółdzielczego w pkt.3 który mówi: ,, Spółdzielnia może odmówić członkowi wglądu do umów zawieranych z osobami trzecimi, jeżeli naruszałoby to prawo tych osób lub, jeżeli istnieje uzasadniona obawa, że członek wykorzysta pozyskane informacje w celach sprzecznych z interesem Spółdzielni i przez to wyrządzi Spółdzielni znaczną szkodę.

Jeżeli spółdzielnia miała by udzielić informacji, że zawarła umowę na remont klatki albo czegoś tam na kwotę taką i taką to zgodnie z tym zapisem o naruszeniu praw tych osób Sąd Najwyższy w wyroku z 3 grudnia 2010r wskazał , że art.18 ust.3 ma zastosowanie również do członków spółdzielni mieszkaniowych.  I z tego wniosek, że jeżeli państwo żądają ujęte w porządku, bo państwo żądacie, że takiej informacji ma udzielić, to zarząd tego dokona, należy mieć świadomość, że osoba trzecia, jakiś przedsiębiorca stwierdzi, że naruszono jego dobra osobiste bo poinformowano, że wbrew przepisom prawa spółdzielczego o tym, że to on robił to i to i za tyle i tyle to może być po prostu problem. Spółdzielnia miała już takie przypadki na pytanie jednego z członków zwróciła się do wykonawcy do kilku wykonawców zwrócić uwagę, że tylko jeden na pięciu czy sześciu o zgodę, wyraził tylko jeden. W tej sytuacji mówię, że jest to ryzyko, nie wiem może odszkodowania czy coś. Ale jeżeli państwo podejmiecie taką uchwałę, że trzeba będzie udzielić takiej informacji to zarząd udzieli takiej informacji, ale państwo będziecie mieli świadomość, że jest to ryzykowne, że podejmujecie taką decyzję, dziękuję.”

Na pytanie członka spółdzielni.

,,Czy to jest zamówienie publiczne czy tajne? „

odp. radcy prawnego L.Trawczyńskiego:  ,,To nie jest zamówienie publiczne bo spółdzielnia nie realizuje zamówień publicznych. Spółdzielnia nie stosuje prawa o zamówieniach publicznych. Nie są to pieniądze publiczne. Spółdzielnia niestosuje prawa o zamówieniach publicznych i ma swoje regulaminy uchwalone przez radę, odnośnie udzielenia zamówień. Mówię, jest problem jeżeli udzieli to udzieli ale…

Do min.00.24.00

Radca prawny straszył członków spółdzielni konsekwencjami jeżeli będą podtrzymywać swoje złożone żądanie o robotach budowlanych na Walnym Zgromadzeniu..

 Powód wprowadzał członków spółdzielni w błąd twierdząc, że spółdzielnia nie korzysta ze środków publicznych. Spółdzielnia korzysta ze środków zewnętrznych takich jak: Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz Regionalnego Programu Operacyjnego. Są to środki publiczne. Członkowie spółdzielni mają więc prawo kontrolować władze spółdzielni które zarządzają ich wielomilionowym majątkiem.

Taka opinia powoda L. rawczyńskiego mogła doprowadzić do nadużyć.

 

Płyta 2.3 Mov 006

Głosowanie nad uchwałami zgłoszonymi przez członków spółdzielni.                                                         

Uchwala nr 11/6

Bez odczytania projektu uchwały przez przewodniczącą Romualdę Naruszewicz radca prawny przystąpił do opiniowania.

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Pisownia oryginalna.

,, Proszę państwa to co jest zaproponowane. Uchwały od 11/6 do 11/24 są to uchwały zaproponowane przez członków spółdzielni, wniesione w terminie i w związku z tym podlegają głosowaniu. Pierwsza uchwała11/6 jest powieleniem (radca prawny nie odczytując projektu uchwały) uprawnień wynikającej z ustawy prawo spółdzielcze o spółdzielniach mieszkaniowych z których wynika, że członek ma prawo otrzymania odpisu statutu, regulaminów oraz kopii uchwał organów spółdzielni i protokołów obrad, protokołów lustracji, rocznych sprawozdań finansowych oraz umów i faktur zawieranych przez spółdzielnie z osobami trzecimi. Te dokumenty. Chwileczkę, jest to zapisane, że ktoś jest śkreślona. Proszę państwa chciałbym tylko wyjaśnić bo tu jest problem jest skreślona jedna osoba obok pisze, głosuje na to osobę, więc mowa o osoba nie jest dopisana jest ilość nie skreślonych trzy czy cztery wtedy głos jest nie ważny, ważny. Gdyby była ta osoba skreślona dopisana kowalska jest dopisana inna niż w wykazie złożonym na karcie do głosowania wtedy było by nieważne. Jeżeli ktoś skreślił i dopisał, że głosuje na to osobę to stwierdził, że zapomniał skreślić. Tak, tak ustawa 11/6 stanowi o zmianie § 13 punkt.10 i 11 i 13 która czuje i dopisuje się inną treść ale czuje tą nową treść, różni się tylko tym, że chcemy, żeby członek spółdzielni miał prawo otrzymania wglądu a ustawa mówi o kontynencie, dalej dopisujemy gdzie nie są gdzie indziej dopisane, mówi dalej pisze się o innych dokumentach, które rozszerzają uprawnienia poza ustawowe. W związku uważam, że zbędne jest dublowanie tego co jest zapisane§ 15 punkt 10 mówi, że członek ma prawo do bezpłatnego otrzymania ta nr 2.4 protokołów i uchwał organów spółdzielni i protokołów organów spółdzielni, dalej, prawo żądania odpisu statutu i wydanych na jego podstawie regulaminów nie ma w projekcie uchwały, prawo otrzymania kopii protokołu lustracji i faktur i umów zawieranych z osobami trzecimi przez spółdzielnię. Nie jest to samo. No tak 10,11,13 dopisano tylko innych dokumentów spółdzielni, w tym zakresie. Ten zapis, innych spółdzielni wykracza poza zapisy zarówno prawa spółdzielczego jak również ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Wydaje mi się, że nie mamy prawa rozszerzać czego co ustawodawca napisał w ustawie. W związku z tym, jeszcze raz twierdzę, że zapisy ustalone, w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych i prawo spółdzielcze nie upoważniają nikogo do żądania innych dokumentów. Inne dokumenty to jest coś nie określonego. Jest to nie wykonalne. Ja jeszcze raz twierdze, że jeżeli ustawa czy statut przewiduje, że może być w statucie to wtedy członkowie spółdzielni mogą to zrobić jeżeli ustawa tego nie przewiduje to w statucie można dublować.”

Do min.01.24.00

 

Przewodnicząca W Z Romualda Naruszewicz  bez dyskusji zarządziła głosowanie.

Czy obecni na zebraniu członkowie wiedzieli co do nich mówił radca prawny?                                   

Z treści opinii wynika, że powód opiniował jakby dwa odmienne projekty uchwał. Wygląda to na manipulację i wprowadzanie członków spółdzielni w błąd.

Po wyjściu z zebrania, członkowie sami stwierdzali, że nie rozumieli opinii radcy prawnego czego ta opinia dotyczyła. Taka opinia miała wpływ na wynik głosowania!

 Zgodnie z art. 38 § 2.                                                                                        

,,Statut może zastrzec do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia podejmowanie  uchwał również w innych sprawach.”

 

Uchwala nr 11/7

,,Każdy członek może uczestniczyć także w innych częściach walnego zgromadzenia, z prawem zabierania głosu, a szczególnie członkowie którzy zgłosili projekty uchwał lub wnieśli punkty do porządku obrad walnego zgromadzenia, lub wnieśli poprawki do treści uchwał walnego zgromadzenia, jednak, że bez prawa udziału w glosowaniu.”

 

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Od min.01.24.00

Pisownia oryginalna.

,, Proszę państwa ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych art.8 ust 3 mówi, może być zastąpiony przez przedstawicieli jeżeli ilość członków przekracza 500 osób. Z tego wniosek ustawodawca celem zapewnienia w sprawie sprawnego przebiegu zebrania ustalił, że jeżeli jest liczba na zebraniu, że może przybyć 500 osób to należy, to należy, dokonać takiego podziału. Jeżeli umieścimy w uchwale i statucie, że każdy członek może uczestniczyć także w innych częściach walnego zgromadzenia z prawem zabierania głosu a także w innych częściach walnego zgromadzenia i ci co wnieśli projekty uchwał brali udział w głosowaniu. Szanowni państwo umieszczenie takiego zapisu do statutu spowoduje, że praktycznie każda część walnego zgromadzenia może zostać całkowicie ubezwłasnowolniona. Jeżeli na taką salę miała by wejść 1 tysiąc czy tysiąc pięćset albo więcej bo każdy może wejść i każdy przyjdzie i powie, że każdy może zabierać głos. Każdy może dyskutować, każdy może zabierać głos. Ja osobiście nie wyobrażam sobie takiej organizacji walnego zgromadzenia przy takim zapisie. W związku z tym uważam, że zapis jest sprzeczny z prawem. Bo ustawodawca uregulował, że walne zgromadzenie ma być w częściach jeżeli więcej jak 500 osób.”

W pierwszym zdaniu powód stwierdził:                                                                                        

,, Proszę państwa ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych art.8 ust 3 mówi, może być zastąpiony przez przedstawicieli jeżeli ilość członków przekracza 500 osób”.

W ustawie o sm w art.8 ust.3 ustawodawca wyraźnie zapisał:: ,,Walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej nie może być zastąpione przez zebranie przedstawicieli, jednakże, jeżeli statut tak stanowi, w  przypadku gdy liczba członków przekroczy 500, walne zgromadzenie może być podzielone na części.”

W projekcie uchwały nr.11/7 zgłoszonej przez członków nie ma zapisu, że wszyscy mogą głosować. ,,Bez prawa udziału w głosowaniu.”

Takim stwierdzeniem powód wprowadzał członków spółdzielni w błąd.

Takim stwierdzeniem powód pozbawił członków spółdzielni którzy wnosili projekty uchwał do obecności na Walnym Zgromadzeniu i przedstawiania tych projektów i ich uzasadniania.

 Wydawał negatywną opinię na wszystkich częściach walnego zgromadzenia o uchwale nr  11/7, w której  członkowie wnosili aby to wnioskodawcy przedstawiali złożone przez siebie projekty uchwał.

Do min.  01.29.40

 

Płyta część 2.3 Plik Mov 006

 

Uchwała 11/8

Bez odczytania treści projektu uchwały przez przewodniczącą Romualdę Naruszewicz  powód L. Trawczyński opiniuje projekt uchwały.                                      

Od min.01.32.00

Pisownia oryginalna.

,, Uchwała nr. 11/8 dotyczy zmian § 41 pkt.6 dlatego, że zgodnie z wnioskiem wnioskodawcy istnieje sprzeczność miedzy § 37 pkt.6 który mówi, że do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia należy podejmowanie uchwał w sprawie zbycia nieruchomości zbycia zakładu lub innej wyodrębnionej jednostki organizacyjnej wniesiona do spółki jest to jedna z ogólnych uprawnień przystępujących walnemu zgromadzeniu uprawnień ogólne. Natomiast § 41 pkt.6 precyzuje ogólne uprawnienia w ten sposób, że w sprawach likwidacji spółdzielni przeznaczenia majątku po zaspokojeniu zobowiązań spółdzielni zbycia zakładu lub innej wyodrębnionej jednostki organizacyjnej do uchwały konieczne jest aby w posiedzeniu walnego zgromadzenia na którym uchwała została poddana pod głosowanie uczestniczyła, co najmniej połowa ogólnej liczby członków uprawnionych do głosowania. Tak, że na dzień dzisiejszy jest zapis ogólny, że walne zgromadzenie może podjąć uchwałę w sprawie i ponosi itd. a w § 41pkt. 6, że jeżeli będą określone zadysponowaniem majątkiem musi być co najmniej połowa zgodnej liczby członków. Nie ma tu sprzeczności, jest tak jakby uzupełnieniem. Natomiast wnioskodawcy proponują, żeby § 41 pkt.6. otrzymał takie brzmienie. Sprawa likwidacji przeznaczenia majątku po zaspokojeniu i zobowiązań spółdzielni zbycia nieruchomości zbycia zakładu lub innej jednostki organizacyjnej do podjęcia uchwały aby w posiedzeniach walnego zgromadzenia uczestniczyło nad którym uchwała byłaby poddana pod glosowanie uczestniczyła co najmniej połowa ogólnej liczby uprawnionych do głosowania. Jedynym słowem które zostało dodane jest zbycia nieruchomości. Proszę państwa stąd nieruchomości różnego rodzaju …Jeżeli wpiszemy sobie pojęcie nieruchomości to po pierwsze nic to nie da bo i tak jeżeli ktokolwiek składnik majątkowy w spółdzielni będzie sprzedawany to i tak musicie być co najmniej połowa ogólnej liczby osób uprawnionych. Tak, że w tej chwili zapis powoduje nie wiem dlaczego, nie ma większego znaczenia i jest to trudne do realizacji. W związku z tym uważam, że nie ma sprzeczności z tym z zapisem § 37 ust.6 a § 41 pkt.6 i w związku z tym moja opinia jest taka, że uchwała nie powinna być podjęta. dziękuję.”

Radca prawny stwierdził, że taki zapis w uchwale po dopisaniu słów ,,zbycia nieruchomości” nie powinna być podjęta. Było to działanie na szkodę członków spółdzielni.

Słowa ,,zbycia nieruchomości” zostały wcześniej usunięte ze Statutu.

Takie stwierdzenie przez powoda było nie zgodne z prawem oraz manipulacją członkami spółdzielni.                            

Do min. 01.37.33

Płyta nr.2.4

 

Uchwała nr.14

,, Zmniejsza się stawkę na fundusz eksploatacyjny z kwoty 1.30zł od metra kwadratowego powierzchni mieszkalnej, na stawkę 0,80zł za metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Od min.00. 41.30

Pisownia oryginalna.

,, Stawki odnośnie funduszu remontowego nie może być podjęte przez Walne Zgromadzenie, ustalania stawek. Chciałem podać wyrok sądu apelacyjnego w Warszawie z 99 roku który się wypowiedział. Walne zgromadzenie jako najwyższy organ spółdzielni może wyrazić swoje stanowisko w każdej sprawie ale tylko jeżeli zostanie wprowadzone do porządku obrad, jednakże w sprawach należących do kompetencji tych organów mogą one wnieść postulaty pozostawiając decyzje organowi właściwemu. I w tej sytuacji, że walne zgromadzenia nie jest uprawnione do ustalania stawek. Decyzja uchwały, jeżeli zostanie podjęta może być zaskarżona do sądu, że jest sprzeczna z prawem i może być uchylona.”

Do min.00. 43. 20

 

W art.38. § 2Prawa spółdzielczego mowa:

,,Statut może zastrzec do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia podejmowanie uchwał również w innych sprawach.”

 

Uchwała nr.15

Od min.45. 00

,, Zwiększa się stawkę na fundusz remontowy z kwoty 1.5.zł za metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej na kwotę 2.00 zł za metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

,,Podtrzymuje, co poprzednio, walne nie jest kompetentne do podejmowania tego typu uchwał, bo taka uchwała będzie nie ważna.”

Z taką opinią powoda nie można się zgodzić ponieważ w art. 38 § 2 ustawy Prawo spółdzielcze ustawodawca zapisał:

,, Statut może zastrzec do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia podejmowanie uchwał również w innych sprawach.”

Statut nie może ograniczać praw członków spółdzielni, zapisanych w ustawie.

 

III część Walnego Zgromadzenia w dniu 19. 06. 2013r.

Przewodniczący WZ  Jerzy Jedynak- członek Rady Nadzorczej.

Płyta część 3.1 Mov 002

Początek zebrania

Jeden z członków spółdzielni pan Czesław Boś złożył wniosek przed głosowaniem nad porządkiem obrad na piśmie o zmianę kolejności głosowania nad poszczególnymi punktami porządku obrad .

Przewodniczący obrad  Jerzy Jedynak poprosił radcę prawnego Lecha Trawczyńskiego o opinię, czy możliwa jest zmiana porządku obrad polegająca na zmianie kolejności głosowania.

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Od min.00.37.00                                                                                                                           

Pisownia oryginalna.

.,,Proszę państwa, dotyczy sposobu głosowania, ogłoszenie przerwy, z tego wniosek, że mamy prawo do wniosków zgłoszonych w sprawach formalnych ale dotyczy sposobu głosowania, głosowanie bez dyskusji, zakończenie dyskusji, zamknięcie listy mówców, zarządzenie przerwy. To są wnioski formalne, które można poddawać pod głosowanie i od decyzji państwa zależy czy nie. To co zostało zgłoszone w mojej ocenie nie wyczerpuje definicji wniosku formalnego. Taki wniosek mógł zostać zgłoszony po wyłożeniu porządku do wiadomości wszystkich państwa bo wydaje mi się i państwo chyba się zgodzicie, że przykładowo Jan Kowalski przeczytał porządek obrad i zauważył, że głosowanie w sprawie zmian uchwały o termomodernizacji będzie o godz.21.30, a nie przyjdę na inne, przyjdę na tę, bo mnie ten interesuje. I przyjdzie o godz.20.00 ta uchwała była przegłosowana. I może być zarzut, że został pozbawiony ochrony swoich praw bo był bardzo żywo zainteresowany żeby ta uchwała przeszła i  został pozbawiony głosowania. I w związku z tym został zmieniony porządek bez jego wiedzy został pozbawiony możliwości zajęcia stanowiska w tej sprawie. Dlatego uważam, że tego typu zmiany nie są dopuszczalne bo ktoś ten wniosek zaskarży do sądu i będzie problem.”

Do min.00.43,20

Była to opinia powoda Lecha Trawczyńskiego, zastraszanie, że walne zgromadzenie może być zaskarżone z powodu nie obecności członka. Żadne prawo nie zabrania zmiany kolejności głosowania nad poszczególnymi punktami przez walne zgromadzenie.

Członkowie spółdzielni w żaden sposób nie byli poinformowani o godzinach głosowania nad poszczególnymi punktami porządku obrad. Wnioski formalne o których byli informowani obecni członkowie przez powoda, dotyczyły obradowania podczas walnego zgromadzenia., natomiast wniosek dotyczył kolejności glosowania i był złożony przed zatwierdzeniem obrad Walnego Zgromadzenia.

Była to manipulacja i celowe działanie aby zmiany w statucie były głosowane w godzinach nocnych, kiedy pozostaje mała grupa członków spółdzielni uprawnionych do głosowania- kilkunastu.

 

Płyta nr.3.2 Mov 003

,, Żądanie przedstawienia informacji o robotach budowlano – montażowych, konserwacji, modernizacji innych prowadzonych w spółdzielni robót w 2012 r. do kwietnia 2013r z podaniem z kim zawarto poszczególne umowy oraz za jaką cenę i jakich robót dotyczy każda z umów (przedmiot, lokalizacja, parametry.)”

Przewodniczący Jerzy Jedynak nie udzielił głosu wnioskodawcom, udzielił głosu radcy prawnemu.

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego

Od min. 00.04.00

Pisownia oryginalna.

 

,,Proszę państwa faktycznie jest w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych w art.8 ust.1pkt.1 mówi, członek spółdzielni może, ma prawo otrzymania odpis statutu oraz innych dokumentów o których tu mowa, statutu, kopii uchwał między innymi faktur i umów zawieranych przez spółdzielnię z osobami trzecimi. Żądanie które tutaj członkowie złożyli przedłożyli, dotyczy udzielenie informacji z kim zawarto poszczególne umowy za jaką cenę i jakich robót dotyczy każda z nich, przedmiot i lokalizacja .Wskazałem art. 8,3 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Chciałbym powołać art.18 § 3 który stanowi, spółdzielnia może odmówić członkowi wglądu do umów zawartych z osobami trzecimi jeżeli naruszałoby prawa tych osób, dalej nie czytam. Jeżeli naruszałoby prawo tych osób. Z tego wniosek, że jakoby jest sprzeczność jedno z drugim. W związku z tym, że u nas bardzo dużo jest spraw sprzecznych przyjmujemy to co powiedział najmądrzejszy organ w Rzeczypospolitej to jest Sąd Najwyższy. A Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 grudnia 2010r. napisał, orzekł art.18 § 3 Prawo spółdzielcze ten o którym mówił, że może odmówić członkowi umowy z kim została zawarta dotyczy osób trzecich. Tzn. wykonawcy z kim została zawarta umowa i ten sąd powiedział , że ten art. ma zastosowanie także do członów spółdzielni mieszkaniowych. Wskaże tylko króciutko, że tutaj Barbara S. wystąpiła z wnioskiem do sądu do udostępnienia jej przez spółdzielnie mieszkaniową umów zawartych z Generalnym wykonawcą. Sąd rejonowy postanowieniem z 2009r odmówił, sąd okręgowy utrzymał ten wyrok, że nie może podać tej informacji i Sąd Najwyższy powiedział, że tak powinno być, że spółdzielnia nie ma prawa udzielać informacji wykonawcy robót jeżeli jest, że ktoś będzie żądał udzielenia informacji, kto kiedy i za ile wykonał. Spółdzielnia nie wyraziła na to zgody bazując na tym i dlatego w punkcie jest podana przedstawione stanowisko, zarządu w sposób prawnie żądania tych informacji. Teraz tak , jeżeli bo tu wszyscy za każdym razem mówicie , że spółdzielnia może wszystko, dlatego jest przedstawienie stanowiska , bo jeżeli udzielimy takiej informacji bez zgody tych kontrahentów to możemy się narazić na nie wiem na co, na odszkodowanie, na jakieś pretensje, że ktoś ujawnił tajemnicę handlową tego kontrahenta.                     

W tamtej sprawie o której mówiliście zwrócił się do kilku kontrahentów i tylko jeden wyraził zgodę, a pozostali nie wyrazili zgody na ujawnienie informacji zawartych w kontraktach. J gdyby w takim przypadku, że kontrahent nie wyraził zgody na zawarcie tajemnicy i informacji, informacje ujawnione to wtedy to tak jak mówiłem może za to żądać np. naprawienia szkody bo zdradziliśmy jego tajemnice handlową. Bo może zawarł umowę z wielkim upustem i nie chce, żeby wiedzieli wszyscy, że on stosuje takie jakieś bonifikatę.

I dlatego jest to przedstawienie stanowiska. Jeżeli państwo podejmiecie taką  decyzję i będziecie po tych pięciu częściach zebrania podjęta uchwała, że zarząd ma udzielić to wtedy zarząd będzie robił wszystko, żeby to wykonać. Natomiast państwo nakładając na zarząd taki obowiązek, że będziecie wspólnie ponosili konsekwencje odnośne np. roszczeń odszkodowawczych. Dlatego jest stwierdzenie stanowiska co do żądania. Jak państwo będziecie chcieli to zarząd udzieli tych informacji przygotuje odpowiednie dokumenty przedstawi , natomiast nakładając taki obowiązek, będziecie państwo ewentualnie ponosić odpowiedzialność i konsekwencje. Bo jeżeli będzie taka informacja, że zarząd ma udzielić ,zarząd zwróci się do tych kontrahentów bo jest ich bardzo dużo i wyrazi zgodę w porządku a tym co się nie zgodzą to też udzielimy bo państwo tak chcecie. To jest właśnie stanowisko z polecenia zarządu takie jakie punkt zagadnienia przedstawił, dziękuję.”                                       

Do min.00.13.00

Przewodniczący Jerzy Jedynak poddał wniosek bez konsultacji pod głosowanie.

Radca prawny dalej komentuje: ,,o żądanie treści żeby nie było tam nazwisk i kwoty to wtedy jest sprawa czysta jeżeli natomiast…”                                                                                         

Powód sugerował aby członkowie zrezygnowali z tych żądań, bo będą ponosić odpowiedzialność i konsekwencje.

Radca prawny nie poinformował członków spółdzielni którzy złożyli taki wniosek, czy w umowach była zawarta klauzula tajności zawartości umów na roboty wymienione we wniosku. Było to zastraszanie członków żądających ujawnienia informacji o robotach budowlanych.

 Prawo spółdzielcze ani ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych nie nakazuje aby Zarząd przed udzieleniem takiej informacji musiał złożyć zapytanie do kontrahentów, o zgodę na ujawnienie treści umów.

Taka opinia powoda miała wpływ na wynik głosowania.

 

Płyta nr 3.3 Mov 004

Opiniowanie projektów uchwał przez powoda Lecha Trawczyńskiego na III części Walnego Zgromadzenia,

w dniu 19.06.2014r., zgłoszonych przez członków spółdzielni.

 

Przewodniczący WZ Jerzy Jedynak (członek Rady Nadzorczej) poinformował zebranych:

 ,, Te 5 uchwał były zaproponowane przez zarząd, zaaprobowane przez radcę prawnego. Następnie mamy teraz jeszcze powiem państwu kolejne chyba 24 zmiany zaproponowane przez pana Witolda Ładę, panią Gąsiorowską i pana Zbigniewa Pąsika. Są to projekty uchwał od 11/6 do 11/28. One proszę państwa zostały zgłoszone w terminie, każdy mógł się z nimi zapoznać ale tak bez komentarza to ja przedstawię, poproszę o komentarz do uchwały nr.11/6. Muszę się tu podeprzeć opinią pana radcy prawnego- bardzo proszę.”

Przewodniczący Jerzy Jedynak bez odczytania projektu uchwały ( jest to nie zgodne z prawem) prosi radcę prawnego o komentarz. Tu nastąpiła manipulacja.

 

 Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Od min.00.47.00

Pisownia oryginalna.

,, Szkoda, że nie ma więcej państwa, bo wystąpienie pana Witolda Łady, że z którego wynika, że jedynym przeciwnikiem w spółdzielni to jestem ja ( przewodniczący J. Jedynak:  ja też jestem przeciwnikiem pana Łady). Chciałem zwrócić uwagę, że ten statut wymaga wielu poprawek ale jak na razie to chyba trzeci rok są zgłaszane poprawki które państwo sami oceniacie, ja nie będę ich oceniał, dobrze, w każdym razie należałoby dużo, dużo poprawić, żeby ten statut był realny do życia, ale to nie to. Uchwała 11/6 proponuje się zmienić § 15 ust.1 zapis 10,11,13. Dotychczas było w ten sposób, że w tym statucie jest, że członkowi przysługuje prawo do nieodpłatnego otrzymania kopii uchwał organów spółdzielni i protokołów obrad organów spółdzielni, prawo żądania odpisu statutu oraz na jego podstawie regulaminów, prawo do odpłatnego otrzymania kopii protokołów, rocznych sprawozdań finansowych oraz faktur i umów zawieranych z osobami trzecimi. No to ten zapis zmieniamy w ten sposób, że wykreślamy ten 11 do 13 i piszemy, że ma prawo do otrzymania odpisu lub kopii statutu regulaminów wgląd lub otrzymania odpisu kopii uchwał organów spółdzielni protokołów obrad, protokołów lustracji, rocznych sprawozdań finansowych i spraw z działalności spółdzielni, dowodów księgowych, umów zawieranych przez spółdzielnię z osobami trzecimi, i innych dokumentów spółdzielni określonych w statucie. To co tu się zmienia to jest tylko domaganie się dowodów księgowych i domaga się innych dokumentów określonych w statucie. W statucie nie ma określonych innych dokumentów. Mnie się wydaje, że to jest w pkt.11 i 13. To po co, państwo ocenicie sami. Chcę zwrócić uwagę, że ta uchwała jest w mojej ocenie nie do przyjęcia bo jest tylko, żeby podjąć uchwałę, żeby zrobić ruch w interesie, co jest, co od dawna funkcjonuje, dziękuję

Do min.00.51.20

 Uwaga!!! Dopiero po przedstawieniu opinii powoda przewodniczący Jerzy Jedynak czyta treść projektu uchwały która będzie głosowana. Taka kolejność jest niedopuszczalna i nie zgodna z prawem i manipulacją.

Najpierw powinien być odczytany projekt uchwały a potem dyskusja i opinia, a nie odwrotnie.

Mowa o tym w § 9 ust. 1. Regulaminu Walnego Zgromadzenia. § 9 ust. 1:,, Po przedstawieniu każdej ze spraw zamieszczonych w porządku obrad, przewodniczący danej części Walnego Zgromadzenia otwiera dyskusję, udzielając głosu według kolejności zgłoszeń.”

W ustawie Prawo spółdzielcze w art.38 § 2: ,, Statut może zastrzec do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia podejmowanie uchwał również w innych sprawach.”

Było to jawne łamanie prawa przez przewodniczącego Jerzego Jedynaka i prawnika Lecha Trawczyńskiego.

Podczas głosowania nad pozostałymi uchwałami przewodniczący WZ Jerzy Jedynak po przeczytaniu treści projektu uchwały od razy poddawał uchwałę pod głosowanie, po to jak sam oznajmił, żeby szybciej skończyć walne zgromadzenie. Jest to udokumentowane zapisem na ścieżce dźwiękowej.

Pomimo, że w obradach brało udział kilkunastu członków (na około ośmiuset uprawnionych),  żadna uchwała nie przeszła.

Jak stwierdził powód podczas Walnego Zgromadzenia: ,, Chciałem zwrócić uwagę, że ten statut wymaga wielu poprawek…ja nie będę ich oceniał dobrze, w każdym razie należałoby dużo, dużo poprawić żeby ten statut był realny do życia, ale to nie to.”

Po takim prowadzeniu Walnego Zgromadzenia przez przewodniczącego Jerzego Jedynaka, który nie udzielił głosu Witoldowi Ładzie, po przegłosowaniu projektu uchwały gdzie zebrani głosowali przeciwko proponowanym zmianom Witold Łada opuścił salę.

Przewodniczący Jerzy Jedynak zwrócił się do zebranych:

,,Pan Łada sobie poszedł a my zostaliśmy z 24 projektami.”

Głos za sali:,, to teraz raz, dwa”

Przewodniczący Jerzy Jedynak:,, proponujecie państwo szybko to dobrze…...”

Po takim przyzwoleniu obecnych członków przewodniczący czytał projekty uchwał i bez komentarza bez wyjaśnienia poddawał projekty uchwał pod głosowanie. Była to czysta formalność. Prawie wszyscy członkowie wiedzieli jak mają głosować dlatego głosowali przeciwko wprowadzeniu zmian w statucie, a właściwie przeciwko Witoldowi Ładzie.

Ktoś potem powiedział: ,, oni nie głosowali przeciwko zmianom w statucie oni głosowali przeciwko Witoldowi Ładzie.”- i chyba mieli racje.

Zostało to utrwalone zapisem na ścieżce dźwiękowej i obrazem.

Moim zdaniem była to jawna manipulacja.

W piśmie Ministra Transportu z dnia 21 stycznia 2013r dołączonej do akt sprawy na  stronie drugiej mowa:,, Ustalenia ostatniej lustracji Spółdzielni za lata 2008-2010 wskazują na potrzebę dostosowania treści wewnętrznych unormowań o charakterze regulaminowym do postanowień Statutu i obowiązującego spółdzielnie mieszkaniowe stanu prawnego.” List polustracyjny Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP z dnia 14 grudnia 2011r., który dotyczy SM ,,Zakrzewo” w Elblągu.

 

IV część Walnego Zgromadzenia w dniu 20.06.2013r

Przewodniczący Walnego Zgromadzenia Roman Szwarc

Płyta nr 4,2 Plik MOV 003 MOD

Przewodniczący WZ Roman Szwarc już po zatwierdzeniu porządku obrad poinformował zebranych, że :                                                                                                                             

Od min.16.00

,, Zostałem poinformowany, że w porządku obrad Walnego Zgromadzenia, czytam, nastąpiły zmiany. Pierwsza zmiana, podjęcie uchwały w przedmiocie projektu zmniejszenia stawki na fundusz eksploatacyjny w punkcie 17 tego starego. W punkcie dwa, podjęcie uchwały w projekcie o zwiększenie funduszu remontowego w punkcie 18.Trzecia zmiana przedstawienia stanowiska Zarządu Spółdzielni w sprawie żądania przez grupę członków o udzielenie informacji o robotach budowlanych, montażowych, konserwacyjnych, modernizacyjnych i innych prowadzonych w spółdzielni od 2012r do kwietnia 2013r z podaniem z kim zawarto poszczególne umowy oraz za jaką cenę i jakich robót, (przedmiot, lokalizacja, parametry)w punkcie nr.7 a to jest zgodnie z żądaniem. Czyli będzie spółdzielnia te informacje nam podawać. W związku z powyższym projekty odpowiednio o numerze 17 i 18 otrzymują numery 19 i 20.W związku z tym stwierdzam, że poprzednie głosowanie trzeba powtórzyć.”

Do min 00.18.40

Czy nie była to manipulacja?

 Przewodniczący WZ Roman Szwarc sam zmienił porządek obrad już po głosowaniu i zatwierdzeniu oraz ponownie poddał porządek obrad pod głosowanie. Takie postępowanie było nie zgodne z prawem. Moim zdaniem była to manipulacja.

Radca prawny Lech Trawczyński tego faktu nie zauważył?

W sądzie powiedział i obwiniał, że to nie on prowadził zebranie tylko przewodniczący.

Uwaga! w dalszej części ( płyta uszkodzona) cofa się na początek.

 

Płyta nr. 4.1  Mov 004

Od min. 00.30.30

 ,,Przedstawienie informacji o robotach budowlano- montażowych, konserwacyjnych modernizacyjnych i innych prowadzonych w spółdzielni robót w 2012r do kwietnia 2013r z podaniem z kim zawarto poszczególne umowy oraz za jaką cenę i jakich robót dotyczy każda z umów (przedmiot lokalizacja, parametry).”

Przewodniczący Roman Szwarc poprosił radcę L. Trawczyńskiego o opinię.

Opinia powoda, Lecha Trawczyńskiego.

Pisownia oryginalna

,, Proszę państwa, wniosek został złożony w terminie tak jak powiedział pan przewodniczący. Wniosek zawiera żądanie przedstawienia w porządku informacji macie państwo na temat przedstawienia stanowiska zarządu co do tego żądania. Problem polega na tym, że ustawa prawo spółdzielcze w § 18 w pkt. w § 3 mówi, że spółdzielnia może odmówić członkowi wglądu do umów zawieranych z osobami trzecimi, jeżeli naruszało by to prawa tych osób. Czytam tylko cześć najważniejszą, bo tam jeszcze dalej. W uchwale Sądu Najwyższego wyrokiem z dn.3 grudnia 2010r, który mówi, że prawo spółdzielcze art.18 § 3, który w tej chwili cytowałem ma zastosowanie także do członów spółdzielni mieszkaniowych. Żeby było jasne to podam w kilku słowach. W kilku słowach, pani Barbara S. wystąpiła z wnioskiem o udostępnienie jej przez spółdzielnię umów zawartych z zastępcą generalnego wykonawcy, tam itd. Sąd rejonowy oddalił ten wniosek, sąd okręgowy utrzymał to postanowienie, że brak podstaw do informacji. Sąd Najwyższy utrzymał ten wyrok. Z tego wniosek, że zarząd spółdzielni może udzielić informacji ale musi mieć na względzie, że jeżeli naruszy prawa osób trzecich , kontrahenta z drugiej strony w sprawie umowy to w przypadku podniesienia przez tego kontrahenta zarzutu naruszenia tajemnicy handlowej, może to spowodować roszczenia,   żądanie odszkodowania. Rozumiem, że te dwa podmioty udzieliły zgody na udzielenie informacji natomiast dotyczy to tylko do końca 2013 r. I tutaj sprawa nie jest jeszcze uregulowana. Jeżeli państwo podejmiecie decyzję, że należy udzielić tej informacji to a to żądanie będzie obowiązywało po 5 częściach zarząd będzie zobowiązany zwrócić się jeszcze do tych podmiotów, którzy udzielili odpowiedzi czy wyrażają zgodę czy nie i wtedy może udzielić informacji, i chyba, że państwo podtrzymujecie to żądanie, że zarząd ma udzielić informacji to wtedy zarząd udzieli informacji mając na względzie, że państwo ponosicie w razie czego konsekwencje finansowe żądania odszkodowawczego. I na tym polega stanowisko zarządu, że zarząd spółdzielni mając na uwadze, że państwo ponosicie konsekwencje w razie naruszenia tajemnicy handlowej kontrahentów tej umowy, dziękuję”.

 

Głos zabrał współwnioskodawca żądania, członek s-ni pan Brunon Trykowski.

 

,, Proszę państwa, ja jestem podpisany na tym piśmie i tam nie chodziło o co pan radca powiedział, o wgląd w głąb tej umowy. Nam chodziło o wgląd do umowy, żeby to po prostu wykaz, jakie to roboty były wykonywane jaka umowa była zawarta, ile dana robota kosztowała, to są takie pobieżne sprawy, kto to robił. Tak po prostu dla porównania. Przykładowo na Kalenkiewicza za położenie struktury wzięto od m 2 wzięto 5 zł. i taka firma to robiła. A na Podgórnej wzięto 8 zł. I dlaczego ta firma wzięła 8 złotych, żeby wiedzieli ludzie co tam dodatkowo było zrobione jak to było wykonane, czy były tam inne warunki. Żeby coś takiego było za wyszczególnione. A nie w rzeczywistości ludzie płacą ale nie wiedzą za co płacą. I to jest prosta informacja. I to nie chodzi o to, że jakieś tam dane osobowe, pracowników wykonawców są potrzebne. Tylko kosztorys, prosty kosztorys co było robione. To tyle.”

Opinia powoda Lecha Trawczyńskiego.

Pisownia oryginalna.

,,Proszę państwa, żądanie jest, że przedstawienie informacji o robotach budowlanych montażowych i konserwacyjnych modernizacyjnych i innych w okresie 2012r do kwietnia 2013r. z podaniem z kim zawarto poszczególne umowy, za jaką cenę, jakich robót dotyczy każda z tych robót. Państwo, tu jest część przedsiębiorców, wydaje mi się, że żeby uzyskać kontrakt to państwo jesteście spuścić z ceny ale nie chcecie, żeby wszyscy wiedzieli, koledzy czy ktoś inny, bo mogłoby to spowodować brak zaufania czy coś innego. Taka tajemnica przedsiębiorstwa. Wydaje mi się, wiem na pewno, jeżeli to żądanie było sprecyzowane, że nie chodzi o to z kim zawarto te umowy, jakie, za ile to. Tylko obiektywnie było, żeby bez  problemu, żeby nie było tego stwierdzenia z kim zawarto umowy, gdyby to było porównanie, wykonano tyle i tyle, za tyle i tyle to nie ma żadnego problemu. Bo nie każdy powinien wiedzieć słowo z kim, ( pan Trykowski : nazwa firmy jest potrzebna, kto to wykonywał ),radca prawny: proszę pana, jeżeli jest to osoba prawna to może udzielić. Jeżeli jest słowo z kim to musi być zgoda tego kogoś. To wszystko. ( p. Trykowski: ,,Można taką umowę zawrzeć, że wyraża na to zgodę” ), radca prawny:  –nie zawsze takie umowy są zawierane. Jeżeli jest ogłoszony przetarg, może być to uważane za uciążliwe warunki przystępowania do przetargu i może go zaskarżyć”.

Przewodniczący WZ  Roman  Szwarc:  ,,proponuje kompromis, aby z tego żądania wykreślić słowa, z kim zawarto te umowy, tylko za jaką cenę i jakich robót dotyczy.”

Do min.00.40.45

W ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych jak również w Prawie spółdzielczym nie ma takiego zapisu aby zarząd musiał występować do kontrahentów o zgodę na udostępnianie umów zawartych z tymi kontrahentami członkom spółdzielni. Zgodnie z opinią powoda, członkowie nie powinni wiedzieć kto wykonywał poszczególne roboty. Spółdzielnia korzysta ze środków publicznych takich jak z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz Regionalnego Programu Operacyjnego. Spółdzielnia brała również kredyty. Były to kwoty wielomilionowe. Członkowie i współwłaściciele mają więc prawo kontrolować władze spółdzielni które zarządzają ich wielomilionowym majątkiem. Powód informował, że spółdzielnia nie musi brać udziału w przetargach. Przy takim działaniu i takich kwotach mogło to doprowadzić do nadużyć. Naszym zdaniem powód nie reprezentował na walnym zgromadzeniu członków spółdzielni tylko kontrahentów. Dlaczego więc powód straszył zebranych , że jeżeli będą się domagać ujawnienia informacji na temat wykonywanych robót będą ponosić konsekwencje finansowe żądania odszkodowania?                            

 

V część Walnego Zgromadzenia w dniu 21.06.2013r

Przewodnicząca Walnego Zgromadzenia Kazimiera Kodyra.

Ponieważ Spółdzielnia Mieszkaniowa ,,Zakrzewo” nie dostarczyła nagrań z 21.06.2013r  Walnego Zgromadzenia, dlatego wnoszę aby Sąd dołączył  do akt sprawy nagrania dostarczone na płycie DVD przez pozwanego Witolda Ładę zamieszczone do akt sprawy.

 

Wypowiedź Witolda Łady na piątej części Walnego Zgromadzenia odczytane fragmentami częściowo z kartki zgodne z nagraniem dźwiękowym na płycie DVD.

 

 Plik nr. IC A 0024

 Pełna wypowiedź od min 00.15. 20

,, Dzień dobry. Nazywam się Witold Łada. Jestem członkiem spółdzielni od początku. Nie byłem członkiem rady nadzorczej od początku. Nie byłem karany. Spełniam warunki żeby kandydować do rady nadzorczej. Szanowni państwo, od kilkunastu lat zajmuję się obroną praw społdzielców.Za to co dzieje się w naszej spółdzielni odpowiada Zarząd, Rada Nadzorcza oraz ogromne zaangażowanie radcy prawnego. To oni są odpowiedzialni za to jak nam się żyje. Spółdzielnia to nie tylko budynki ale żywy organizm. To na nas wykonywane są eksperymenty. Dlatego na swojej części Walnego Zgromadzenia głosowałem przeciwko Zarządowi i Radzie Nadzorczej. Szanowni państwo, ale żeby nasza spółdzielnia dobrze funkcjonowała potrzebny jest dobry statut, który będzie gwarantował nam prawa i będzie chronił członków spółdzielni zgodnie z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych. Czy wyobrażacie sobie państwo, żeby Państwo polskie funkcjonowało bez dobrej Konstytucji. A przecież statut w naszej spółdzielni to nasza mała konstytucja. W ubiegłym roku złożyłem projekty uchwał które zostały odrzucone przez członków po negatywnej opinii wydanej przez radcę prawnego, pana Lecha Trawczyńskiego. Proszę państwa w dniu 17 maja 2013r złożyłem pismo do Zarządu spółdzielni z prośbą o opinię prawną radców prawnych zatrudnionych w naszej spółdzielni dołączając treść proponowanych uchwał. I proszę państwa nie mam żadnej odpowiedzi. Na obecne walne zgromadzenie złożyłem ponownie projekty uchwał, dotyczące zmian w statucie, już teraz prawidłowo, ale nie mogą być czytane i uzasadniane przez wnioskodawców tylko przez radcę prawnego, który czytając tak manipuluje (nawet nie potrafi uzasadnić lub nie chce albo czegoś nie rozumie) aby były nie zrozumiałe i zachęca aby ich nie popierać. Pan radca prawny w tym wypadku działa przeciwko nam. Swoim zachowaniem ogłupia nas. Jest to zachowanie skandaliczne. To my jesteśmy członkami i właścicielami. I to my powinniśmy decydować jakie zapisy powinny znaleźć się w naszym statucie. A o tym decyduje radca prawny który nie jest nawet członkiem naszej spółdzielni. Nie może być tak, żeby radca prawny komentował projekty uchwał, że mu tak się wydaje, że mu się to nie podoba, czy będzie to korzystne dla nas, czy nie czy jego zdaniem itd. Jako radca prawny stwierdził, że sąd odrzuci te uchwały. Czyli jako radca prawny (osoba zaufania publicznego) wydaje wyrok za sąd. Jest to niedopuszczalna manipulacja. Pańska rola powinna ograniczyć się tylko do tego czy prawo nie zakazuje takiego zapisu. A jeżeli tak to powinien podać pan podstawę prawną. A nie, że panu tak się wydaje. Ale tego pan nie mówi. Szanowni państwo, dlaczego punkt porządku obrad został umieszczony jako punkt 14, a nie zaraz po zatwierdzeniu porządku obrad. A więc dlatego, że po kilku godzinach ludzie są zmęczeni sprawozdaniami i większość zebranych opuszcza salę, zostaje kilka osób i wtedy prowadzenie obejmuje radca prawny który manipulując małą grupą ludzi, robi swoje. Jak to jest możliwe, żeby kilka osób decydowało o zmianie zapisów lub nie w statucie spółdzielni. Jeszcze raz podkreślam. Za to odpowiedzialność ponosi Zarząd, Rada Nadzorcza i dyspozycyjny radca prawny. Czas się skończył, dziękuję bardzo”.

Do min.00.18.50

Pismo to zostało dołączone do protokołu Walnego Zgromadzenia.

Radca prawny Lech Trawczyński skierował do Sądu akt oskarżenia oraz pozew cywilny przeciwko Witoldowi Łada, twierdząc, że treść tego pisma była zamieszczona w Internecie, aby szkalować jego dobre imię.

 

Pismo które było odczytane na WZ przez pozwanego nie dotyczyło tylko powoda:

,,Za to odpowiedzialność ponosi Zarząd, Rada Nadzorcza i dyspozycyjny radca prawny.”

O głos poprosił radca prawny Lech Trawczyński.

Przewodnicząca WZ Kazimiera Kodyra:  pan radca ma głos.

 Pełna wypowiedź od min. 20. 40

,,Proszę państwa, proszę państwa, zadam panu jedno pytanie, czy pan się leczy, proszę pana to nie jest dobra rzecz, ja bym panią przeprosił, proszę pana, proszę pana, żeby wiedzieć to trzeba zapytać dlaczego w ubiegłym roku te uchwały nie były głosowane, bo były nie właściwie sformułowane. Te uchwały są w tym roku przedstawiane i ludzie się śmieją co tu jest napisane. Dlaczego nie przedstawił pan projektu uchwały zapisu w statucie z którego będzie wynikało, że walne zgromadzenie ma prawo zmieniać kolejność porządku obrad tak jak zrobiono to nad Jarem. Dlaczego pan tego nie zrobił. Trzeba było od tego zacząć i nie było by problemu. Tak jest w statucie. Niektóre spółdzielnie mają, że wnioskiem formalnym jest zmiana kolejności obrad. U nas tego nie ma. Zarząd lub rada nadzorcza nie odpowiada chyba, że ktoś jest winny. A pan chce zrzucić, że to co dzieje się w spółdzielni odpowiada Zarząd czy rada nadzorcza wbrew ustawie prawo spółdzielcze. Proszę państwa, proszę państwa, chciałem zwrócić uwagę, że szkoda, że nie wszyscy państwo zaczekacie i będziecie słuchali projektów uchwal. To nie radca opiniuje, nie radca przedstawia projekty uchwał, to uchwała sama się broni jak jest dobrze sformułowany zapis to on się sam obroni. Pan Łada składa projekty o godzinie 19 czy 20, jak jest głosowanie to pan Łada wychodzi. I każdy ma prawo. Nikt nie może go tego pozbawić. Czy pan Łada próbował dyskutować na swojej części z tymi projektami, nie.”

Głos z sali:,, bo nie daliście mu dojść do głosu.”

Radca prawny: ,,to przewodniczący decyduje, nie kto inny”.

Witold Łada:

,,Proszę państwa, jeśli radca prawny zadał pytanie to chcę odpowiedzieć, że ja nie muszę odpowiadać bo pan radca nie jest członkiem spółdzielni mieszkaniowej a tu jest zebranie członków spółdzielni mieszkaniowej. Ja nie muszę panu radcy odpowiadać. Ja pana radcy się nie pytam tylko przedstawiłem jak przebiegało walne zgromadzenie. Ja nie mogłem głosować na pozostałych zebraniach, na pierwszym zebraniu siedziałem do wpół do pierwszej, nie dano mi dojść do głosu udzielić bo miałem tylko trzy minuty tak, swoje powiedziałem i koniec. J tak jak dzisiaj. Proszę państwa zgodnie z prawem i zgodnie z zasadami to jeżeli proszę państwa wnioskodawca przedstawia projekt uchwały to powinien go przeczytać sam, uzasadnić ewentualnie jak są jakieś pytania od członków na sali. A nie, że radca prawny czyta projekt uchwały, czyta sobie jak chce. Bo może czytać projekt uchwały raz, dwa i za każdym razem będzie inaczej czytany, dziękuję.”

Do min 00.24.30

Taką wypowiedzią, to powód chciał mnie zdyskredytować, ośmieszyć w oczach członków spółdzielni.

 Powód swoją wypowiedzią na Walnym Zgromadzeniu, że:,, Pan Łada składa projekty o godzinie 19 czy 20, jak jest głosowanie to pan Łada wychodzi.”- wprowadzał członków spółdzielni w błąd.

Projekty uchwał zgodnie ze statutem, były składane na siedemnaście dni przed pierwszą częścią Walnego Zgromadzenia, a nie jak twierdził powód, o godzinie 19 czy 20.

 

Wypowiedź Witolda Łady na Walnym Zgromadzeniu dołączone do protokołu WZ.

Plik nr IC A 0022

Od min.00.29.00

,,Szanowni państwo. Od kilkunastu lat zajmuje się społecznie obroną praw spółdzielców.Za to co dzieje się w naszej spółdzielni odpowiada Zarząd Rada Nadzorcza oraz ogromne zaangażowanie radcy prawnego. To oni są odpowiedzialni za to jak nam się żyje. Spółdzielnia to nie tylko budynki ale żywy organizm. To na nas wykonywane są eksperymenty. Dlatego na swojej części WZ głosowałem przeciwko zarządowi i Radzie Nadzorczej.

Szanowni państwo, ale żeby nasza spółdzielnia dobrze funkcjonowała potrzebny jest dobry statut, który będzie gwarantował nam prawa i będzie chronił członków spółdzielni zgodnie z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych.

Czy wyobrażacie sobie państwo, żeby Państwo polskie funkcjonowało bez dobrej konstytucji. A przecież statut w naszej spółdzielni to nasza mała konstytucja.

W ubiegłym roku złożyłem projekty uchwał które zostały odrzucone przez członków po negatywnej opinii wydanej przez radcę prawnego pana Lecha Trawczyńskiego. W tej sprawie toczy się postępowanie w Sądzie Dyscyplinarnym w Gdańsku. Wyrok jest nie korzystny dla mnie, tylko od ponad miesiąca nie mogę go otrzymać bo nie ma kto go podpisać.

W dniu 17 maja 2013r złożyłem pism da Zarządu z prośbą o opinię prawną radców prawnych zatrudnionych w naszej spółdzielni dołączając treść proponowanych uchwał. Do dziś odpowiedzi brak.

Na obecne WZ złożyłem ponownie projekty uchwał, dotyczące zmian w Statucie, już teraz prawidłowo, ale nie mogą być czytane i uzasadniane przez wnioskodawcę tylko przez radcę prawnego, który czytając tak manipuluje( nawet nie potrafi uzasadnić lub nie chce albo czegoś nie rozumie) aby były nie zrozumiałe i zachęca aby ich nie popierać .Pan radca prawny w tym wypadku działa przeciwko nam. To my jesteśmy członkami i właścicielami. I to my powinniśmy decydować jakie zapisy powinny znaleźć się w naszym statucie a o tym decyduje radca prawny który nie jest nawet naszym członkiem. Nie może być tak żeby radca prawny komentował projekty uchwał, że mu tak się wydaje ,że mu się to nie podoba, czy będzie to z korzyścią czy nie dla członków, czy jego zdaniem itd. Żeby radca prawny decydował jakie zapisy możemy wprowadzić a jakie nie. Jeżeli prawo czegoś nie zabrania to może być wprowadzone.

Jako radca prawny twierdził, że sąd odrzuci te uchwały, czyli jako radca prawny ( osoba zaufania publicznego) wydaje wyrok za sąd. Jest to niedopuszczalna manipulacja. Pańska rola powinna ograniczać się tylko do tego czy prawo nie zakazuje takiego zapisu. a jeżeli tak jest to powinien podać podstawę prawną, ale nie ,ze panu tak się wydaje. Ale tego pan nie mówi. Szanowni państwo. Dlaczego ten punkt porządku obrad został umieszczony jako punkt 14,a nie zaraz po zatwierdzeniu porządku obrad. A więc dlatego, że po kilku godzinach ludzie są zmęczeni sprawozdaniami i większość zebranych opuszcza salę, zostaje tylko kilka osób i wtedy prowadzenie obejmuje radca prawny który manipuluje małą grupą ludzi robi swoje. Jak to jest możliwe żeby kilka osób decydowało o zmianie Statutu spółdzielni. Jeszcze raz podkreślam. Za to odpowiedzialność ponosi Zarząd, Rada Nadzorcza i dyspozycyjny radca prawny.

Członkowie z dwóch grup składali wnioski formalne ażeby punkt 14 dotyczący zmian w statucie był procedowany jako punkt pierwszy. Statut to podstawa dobrego funkcjonowania naszej spółdzielni. Radca prawny jako osoba zaufania publicznego wydał jednak opinię, że to zarząd ustala porządek obrad i nie może być zmieniany prze Walne Zgromadzenie, które jest najwyższym organem naszej spółdzielni. Powołując się na jakieś niejasne przepisy. Natomiast jeżeli ktoś ma inne zdanie jest straszony paragrafami. Moim zdaniem takie zachowanie jest nieetyczne. Panie radco! Jeżeli nie można zmieniać porządku obrad to dlaczego jest głosowanie nad przyjęciem porządku obrad? Dla mnie jest to nie zrozumiałe. Ja i wielu członków odbieramy to jako działanie przeciwko członkom spółdzielni. Moim zdanie takie zachowanie radcy prawnego jest skandaliczne i nie zgodne z prawem. Pan jako radca prawny powinien wiedzieć, że najwyższym prawem jest w Polsce Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, następnie ustawa, rozporządzenia itd. Pan powołuje się na wyroki sądów, wyroki są różne, które nie dotyczą naszej spółdzielni.

Szanowni państwo. Nas dotyczy ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych, a nie prawo spółdzielcze o których mówił radca prawny.  Stara rada nadzorcza nie dostała absolutorium. Odszedł stary układ za kilka dni będziemy mieli nowy.

I na zakończenie. Proszę państwa. Kilka dni temu otrzymałem informację od osób które są naszymi członkami, że niektórzy członkowie odchodzącej rady pełniąc swoje funkcje w radzie nadzorczej, mając dostęp do informacji, którzy członkowie mają zadłużenia na mieszkania, proponowali im zamianę mieszkań. Tzn. za przekazanie im mieszkań obiecywali, że spłacą ich długi i załatwią im mieszkania komunalne za mniejsze opłaty. Takie zachowanie osoby która pełniąc odpowiedzialna funkcję w radzie nadzorczej wykorzystując ją do takich celów jest skandaliczne i niedopuszczalne.

Proszę państwa zwracam się do państwa z prośbą kto by wiedział o takich sprawach zapraszam i gwarantuje anonimowość. Nie mogę podać nazwisk tych osób. Powiedziałem, że nie ujawnię.”

Pytanie do p. Witolda  Łady od sekretarza Rady Nadzorczej pana Ryszarda Janiszewskiego.

Pan Jerzy Janiszewski zmusza Witolda Ładę do ujawnienia nazwisk osób które dopuściły się tych czynów. (Jest to nagrane na ścieżce dźwiękowej.)

 

,,Wypowiedź” członka spółdzielni  do p.W. Łady.

Wypowiedź powoda –radcy prawnego L. Trawczyńskiego  –do pana W. Łady.

,, Czy są nagrania”( radca prawny ,,zmusza” razem z członkami Witolda Ładę o ujawnienie nazwisk członków rady nadzorczej, którzy mieli się dopuścić tych czynów.)

dc. ,,Poprzedni radca prawny miał z panem problemy, poprzedni zarząd z panem nie wytrzymał. Ja przez pana jeździłem na skargę do Izby, później też, sprawa jest zakończona, wyszedł pan na jelenia, pan powołuje się na…”

Wice prezes SM ,,Zakrzewo” Adam Łuszczyk wyprosił Witolda Ładę z sali.

do min. 00.40.00

Dwadzieścia jeden stron stenogramu.

Do stenogramu dołączam zwrot dwunastu płyt jakie otrzymałem z Sądu Okręgowego do przesłuchania i zamieszczenia wypowiedzi powoda Lecha Trawczyńskiego na Walnym Zgromadzeniu członków SM ,,Zakrzewo” w dniach 17-21. 06.2013r.

 

                                                                                                                        Witold Łada